Idąc tym tropem to równie dobrze ZUS może zadzwonić do rozchorowanego podatnika przebywającego na zwolnieniu i zapytać go o jakaś pierdołę dotycząca jego działalności i jeśli ten pomyśli o firmie i udzieli na jej temat informacji to urzędnik powie: "Mam Cię gogusiu" i zajuma chorobowe bo przez chwile skupił umysł więc pracował na chorobowym

PARANOJA!
Tak z innej beczki to ostatnio zaostrzyli przepisy dotyczące fałszowania faktur za które to można dostać nawet 25 lat kratek. Z kumplem się śmialiśmy że w razie kontroli i świadomości że robiliśmy lewizny to lepiej jest zabić kontrolera bo możemy dostać niższy wyrok niż dać się złapać na fałszowaniu
