Teraz już nie pamiętam jakie tam było przełożenie ale można podpatrzeć i policzyć zęby. Będzie coś około 3:1 lub mniej. Daje to nam większą siłę i odporność na zgubienie kroku. Ja bym na Twoim miejscu dał jednak przekładnie bo brama wyjdzie Ci ciężka z ciężkim wrzecionem i może się okazać że przy ostrych nawrotach będzie Ci maszyna gubić kroki. Bożenka jeździła jak wściekła na osi Y (jak pamiętam 30 czy 40 m/min). Operator obciął jej programowo maksymalną szybkość bo aż tyle nie potrzeba. Jedyny jej mankament to śruba w osi X o skoku 5mm. Przydała by się taka o skoku 10 i było by pięknie.
Dojrzałem na fotkach. Małe kółko 22z a duże 44z co daje nam przełożenie 2:1

Tylko to jest przełożenie wstępne silnik-wał napędowy w bramie. Potem mamy przełożenia dodatkowe na paskach między wałem głównym a zębatką i tam chyba było 1:1.5 ale pewien nie jestem.