To samo miałem napisać jak kolega wyżej. Większość miejsca w warsztacie zajmie Ci maszyna. Jak chcesz ostro pójść w cięcie plazmą to spoko ale jak to ma być tylko palenie od czasu do czasu to będziesz się wkurzał że taki klamot stoi na warsztacie. Jak Ci przyjdzie czasem ciąć blachę to znowu trzeba będzie odgracić rusz z pudełek, skrzynek, kartonów bo nie było tego chwilowo gdzie położyć to się rzuciło na maszynę bo było miejsce. wiem to z własnego doświadczenia. Swoją samoróbkę 1.5 x 3 metra sprzedałem bo zajmowała za dużo miejsca a korzystałem może raz w tygodniu z niej i ciąłem elementy na powierzchni może metr na pół metra, nie więcej. Poza tym plazma syfić będzie nawet jak masz odciągi. Będzie czuć w powietrzu smocze wyziewy. Polecał bym mieć osobne pomieszczenie dla tej maszyny. Powodzonka i czekamy na fotki jak maszyna przyjedzie i ją wstawisz na swoje "sterylne" labolatorium fabrykacji