Jak będziesz wiercił wiertłem 4,5 mm to w efekcie osiągniesz kaliber prawie 5 mm - trzeba zostawić naddatek na obróbkę gwintu. W Polsce może jest w stanie to zrobić FB Radom - ale nie jest to pewne, bo wyzbyli się gratów do produkcji wiatrówek dawno, a Eagla składali z dostarczonych części.
Ten proces technologicznie jest trudny, i raczej nikt nie ma oprzyrządowania do niego - wszyscy kupują gotowe lufy z dużych zakładów, specjalizujących się w takiej produkcji.
Lufy do Crosmanów z twojego linka mają średnicę 11 mm.
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Zamontowanie przeciągacza w tokarce konwencjonalnej”
- 09 kwie 2012, 23:38
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Zamontowanie przeciągacza w tokarce konwencjonalnej
- Odpowiedzi: 18
- Odsłony: 10954
- 08 kwie 2012, 20:16
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Zamontowanie przeciągacza w tokarce konwencjonalnej
- Odpowiedzi: 18
- Odsłony: 10954
Metod produkcji luf jest kilka, są przeciągane, kute, walcowane, kiedyś robiono ze zgrzanych drutów, owiniętych wokół pręta. Przeciąganie jest jak najbardziej metodą na produkcję pojedynczych luf.
Nikt taniej nie wyprodukuje dobrej lufy, dlatego najprościej kupić gotową. LW ma uznaną w świecie markę i jakość. Ale równie dobre lufy robią w Korei, niemieckie lufy Weihraucha też są wysokiej jakości. Niezłe robią Czesi.
Nikt taniej nie wyprodukuje dobrej lufy, dlatego najprościej kupić gotową. LW ma uznaną w świecie markę i jakość. Ale równie dobre lufy robią w Korei, niemieckie lufy Weihraucha też są wysokiej jakości. Niezłe robią Czesi.
- 07 kwie 2012, 21:37
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Zamontowanie przeciągacza w tokarce konwencjonalnej
- Odpowiedzi: 18
- Odsłony: 10954