Oki, Adam już wyjaśnił sprawę. Ja mam to załatwione przekaźnikiem elektronicznym 50 A przełączanym prądem 4-32 V. Dla odmiany u mnie nie ma E-stopa - program se idzie dalej, ja odcinam tylko napięcie na wrzeciono i na sterowniki. Jak odcinam prąd na sterowniki, to i stycznik wrzeciona puszcza.

@tuxcnc - E-stop symuluje zadziałanie klawisza F1 z klawiatury. Dlatego wbicie grzyba zatrzymuje program, ale jego wyciągnięcie nie wznawia programu. Trzeba uzyć F1, albo kliknąć ikonkę mu odpowiadającą. A AdamFX chce, żeby mu program stawał na wbicie grzyba i sam ruszał jak go wyciągnie.

Nie wiem, czy podanie po raz drugi odpowiedniego stanu na wejście E-stopa zadziała tak samo jak uzycie ponownie F1, ale raczej powinno.

Nie wiem, jakiego ty grzyba używasz, ale ja w swoim mogę założyć nawet 9 czy 12 modułów NO lub NC - w dowolnej kombinacji. W wędce będzie trudno tyle zmieścić, ale w jednym rzędzie wchodzą trzy.

Problem jest inny - E-Stop jest wyzwalany i odwoływany takim samym stanem. Tymczasem grzyb albo zwiera, albo rozwiera. Musiałbyś pokombinować z dodatkowymi stycznikami, żeby wbicie grzyba powodowało np stan wysoki i jego natychmiastowe odwołanie, i dokładnie tak samo musiałoby się dziać przy jego wyciąganiu.