Linux i okolice mają tę zaletę, że nic tam tajne nie jest, i można wszystko dostosować do swoich potrzeb. Także w dziedzinie CNC. Fachowiec od obróbki manualnej też sobie maszynę dostosowuje do swoich potrzeb - poprzez dorabianie do niej kolejnych przydasiów.
Ja się zainteresowałem obróbką skrawaniem mając lat 50, wcześniej nie miałem z tym żadnego kontaktu. Linuxa i programowania nauczyłem się niewiele wcześniej. Słowem - wystarczy chcieć.
Dzisiejszy system edukacji masowo produkuje bezrobotnych. Szkoła oderwała się od życia. Nauczyciel realizuje programy, pisane przez kosmitów, poziom nauczania spadł tragicznie. Dziatwa w szkole rządzi - a nauczyciel ma tyle do powiedzenia, co Żyd za okupacji.
A potem taki absolwent zostaje rzucony na głęboką wodę prawdziwego życia, i albo nauczy się pływać, albo tonie. Szkoła nie daje mu nawet odrobiny wiedzy, w prawdziwym życiu niezbędnej.
Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „jak zostać dobrym fachowcem?”
- 18 maja 2013, 09:41
- Forum: Na luzie
- Temat: jak zostać dobrym fachowcem?
- Odpowiedzi: 63
- Odsłony: 6224
- 17 maja 2013, 23:06
- Forum: Na luzie
- Temat: jak zostać dobrym fachowcem?
- Odpowiedzi: 63
- Odsłony: 6224
- 17 maja 2013, 22:17
- Forum: Na luzie
- Temat: jak zostać dobrym fachowcem?
- Odpowiedzi: 63
- Odsłony: 6224
- 17 maja 2013, 11:35
- Forum: Na luzie
- Temat: jak zostać dobrym fachowcem?
- Odpowiedzi: 63
- Odsłony: 6224
@bartuss1 - Nie przeginaj. Tokarka CNC świetnie się spisuje na pojedynczych detalach. Od tego jest okienko midi i historia poleceń. Często i serię łatwiej zaprogramować i robić w midi, niż plikiem NGC
Ot - wczoraj robiłem dwieście kulek z mosiądzu fi 15mm z nagwintowanym otworem M6
W tym samym czasie tokarz z 20 letnim doświadczeniem na manualu zrobił 50 bez gwintowania. Gdybym miał tokarkę porównywalną parametrami z jego, zrobiłbym 500.
W CNC nie muszę patrzeć na skalę, kręcić korbkami. Zapuszczam po kolei kilka zapamiętanych ciągów poleceń, kilka kliknięć myszką i kolejny detal spada.
Ot - wczoraj robiłem dwieście kulek z mosiądzu fi 15mm z nagwintowanym otworem M6
W tym samym czasie tokarz z 20 letnim doświadczeniem na manualu zrobił 50 bez gwintowania. Gdybym miał tokarkę porównywalną parametrami z jego, zrobiłbym 500.
W CNC nie muszę patrzeć na skalę, kręcić korbkami. Zapuszczam po kolei kilka zapamiętanych ciągów poleceń, kilka kliknięć myszką i kolejny detal spada.