Znaleziono 5 wyników

autor: MlKl
10 kwie 2013, 20:51
Forum: Obróbka metali
Temat: Lufa 4,5 mm.
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 4212

zdzicho pisze: A to ciekawa teoria,ale raczej z kategorii <<mity i legendy PRL>>. Ja akurat pracowałem w 2 firmach tzw,, zmilitaryzowanych" ,bo robiliśmy produkcję wojskową i nic takiego nie było. Były wiertła lufowe( uzywa cie ich tam do tej pory) ,ale bynajmniej nie do wiercenia luf ,a przeciągacza nie było słownie - żadnego,bo i po co skoro nie mieliśmy przeciągarki.
W trzech fabrykach, które znałem, przeciągacze na 7,62 i 9 mm były na pewno, choć nie były dostępne dla każdego. Po prostu była to część wyposażenia na wypadek konieczności uruchomienia produkcji wojennej. Być może przesadziłem, że w każdej fabryce.

Jasne, że lufa tak wykonana do miana precyzyjnej pretendować nie może. Ale to nie miało służyć do produkcji karabinów snajperskich, tylko do masowej produkcji prymitywnych pistoletów maszynowych.
autor: MlKl
10 kwie 2013, 08:58
Forum: Obróbka metali
Temat: Lufa 4,5 mm.
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 4212

Istotnie - przemysłowa produkcja luf, a przynajmniej jedna z popularniejszych metod tej produkcji, polega na odkuciu gwintu na stalowym trzpieniu - matrycy wprowadzonym w wywiercony, czy też wydrążony wcześniej otwór.

Ale nikt takiego procesu technologicznego nie odpali dla wykonania jednej sztuki nietypowej.

Padło pytanie o wykonanie lufy w warunkach warsztatowych, nie w rusznikarni. A tu w zasadzie wyboru nie ma - trzeba wiercić i przeciągać. Ale nawet wykonanie prawidłowej gładkiej lufy w tej technologii jest praktycznie niemożliwe - a raczej koszt oprzyrządowania, żeby to zrobić, wielokrotnie przekroczy jej wartość.

W minionym systemie praktycznie każda fabryka miała na stanie wiertła lufowe i przeciągacze do najpopularniejszych kalibrów. Ale dziś większości tych fabryk nie ma, a narzędzia tego typu najczęściej komisyjnie niszczono.
autor: MlKl
09 kwie 2013, 08:38
Forum: Obróbka metali
Temat: Lufa 4,5 mm.
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 4212

frontside pisze:ZMtarnów powinno dać radę, ale czy to sie opłaci to wątpię.
Nie chodzi o opłacalność - dla jednej lufy nikt nie postawi parku maszynowego. Linia do produkcji luf do Beryli nie wyprodukuje lufy 4,5 mm. W Polsce wiatrówki produkował Radom, ale nie robi ich już ponad 20 lat, maszyny zezłomowano. Być może narzędziownia w tej fabryce jest w stanie zrobić dziś lufę 4,5 mm, ale prędzej po prostu też kupi surową lufę od Czechów albo Niemców.

Pytający kolega uroił sobie, że tokarz mu zrobi taniej, niż wynosi cena fabrycznej lufy. Tymczasem jest dokładnie na odwrót - dorobienie lufy z surówki wyjdzie drożej, niż zakup fabrycznej lufy do danego modelu. W przypadku tanich wiatrówek taniej wyjdzie kupić nową.

Dorabiam lufy do wiatrówek - właśnie z luf surowych, albo od innych modeli. Niestety - nie ta półka cenowa. Lufa 4,5 mm do Crosmana 22xx do 430 mm długości, zrobiona z lufy od najtańszej chinki to koszt 180 zł. Wykonanie jej z lufy od czeskiej Slavii to jakieś 280 zł, z surówki Lothar Walther około 600 zł.
autor: MlKl
08 kwie 2013, 19:47
Forum: Obróbka metali
Temat: Lufa 4,5 mm.
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 4212

Tokarz dopasowuje lufę po wierzchu. Przewiercenie w linii prostej kilkudziesięciu cm stali wiertłem 4 mm jest nie lada wyzwaniem. Przeciągacz do gwintów też nie jest narzędziem ogólnodostępnym albo tanim.

Za 50 zł może kupisz lufę od jakiejś chinki. A dostosowanie jej będzie kosztować minimum sto zł.
autor: MlKl
08 kwie 2013, 18:08
Forum: Obróbka metali
Temat: Lufa 4,5 mm.
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 4212

Nikt w Polsce nie ma możliwości technicznych. Nawet FB Radom prawdopodobnie nie ma już maszyn, na których robiła lufy do Łuczników.

Natomiast bez problemu dostaniesz surową lufę gwintowaną, którą bez problemu dostosujesz.

Wróć do „Lufa 4,5 mm.”