Znaleziono 5 wyników
Wróć do „Mala tokareczke bym sobie kupil...”
- 23 sie 2012, 14:23
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Mala tokareczke bym sobie kupil...
- Odpowiedzi: 49
- Odsłony: 9607
Większość tokarek zegarmistrzowskich nie ma w ogóle żadnego suportu - tylko taki wspornik jak w tokarkach do drewna. Noża nie utrzymasz w ręku przy obróbce metalu - tam się pracowało pilnikami i dogładzało papierem ściernym. Mała tokarka z suportem pozwoli na zgrubną obróbkę nożem, ale nie da zadowalającej dokładności i powierzchni w sposób wystarczająco powtarzalny.
- 23 sie 2012, 12:20
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Mala tokareczke bym sobie kupil...
- Odpowiedzi: 49
- Odsłony: 9607
Problemem nie są obroty, problemem jest mała masa i brak sztywności. Wynikające z tego drgania powodują, że zarówno powierzchnia, jak i dokładność toczenia są gorsze, niż w dużych i sztywnych maszynach.
Tokarki zegarmistrzowskie to toczenie głównie pilnikami i papierem ściernym.
Pewnych ograniczeń po prostu nie da się przeskoczyć, zwłaszacza w przyjętym bardzo skromnym budżecie.
Ale mowa jest o wykonaniu kilku prototypów raz na jakiś czas - i to jest wykonalne na każdej z dostępnych na rynku mini tokarek, tyle, że trzeba włóżyć w to więcej wysiłku.
Tokarki zegarmistrzowskie to toczenie głównie pilnikami i papierem ściernym.
Pewnych ograniczeń po prostu nie da się przeskoczyć, zwłaszacza w przyjętym bardzo skromnym budżecie.
Ale mowa jest o wykonaniu kilku prototypów raz na jakiś czas - i to jest wykonalne na każdej z dostępnych na rynku mini tokarek, tyle, że trzeba włóżyć w to więcej wysiłku.
- 21 sie 2012, 15:19
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Mala tokareczke bym sobie kupil...
- Odpowiedzi: 49
- Odsłony: 9607
Jeżeli masz taką frezarkę jak kamar, to i owszem. Ale jak myślisz, że ploter przerobisz na tokarkę do stali, to nie przejdzie.
Na małych tokarkach w zakresie cenowym, jaki podajesz, setkowa dokładność to mit. Ale nie oznacza to, że nie da się na nich zrobić pasowania do setki - tyle, że to nie wyjdzie spod noża. Robisz z niewielkim naddatkiem, i resztę papierem ściernym. Zegarmistrze tak robili części do zegarków na swoich tokarynkach.
Na małych tokarkach w zakresie cenowym, jaki podajesz, setkowa dokładność to mit. Ale nie oznacza to, że nie da się na nich zrobić pasowania do setki - tyle, że to nie wyjdzie spod noża. Robisz z niewielkim naddatkiem, i resztę papierem ściernym. Zegarmistrze tak robili części do zegarków na swoich tokarynkach.
- 21 sie 2012, 11:45
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Mala tokareczke bym sobie kupil...
- Odpowiedzi: 49
- Odsłony: 9607
Zamiast dużo myśleć, kup najtańszego chinola, albo zadbaną TSA, TSB, czy OUS-1. Na każdej z tych maszynek zrobisz tą swoją ośkę - jak nie za pierwszą, to za trzecią próbą. I na każdej setkowe pasowanie będziesz robił papierem ściernym.
Nowa, precyzyjna maszyna krajowej produkcji kosztuje ok 20 tysięcy, a więc sporo powyżej limitu, jaki założyłeś.
Nowa, precyzyjna maszyna krajowej produkcji kosztuje ok 20 tysięcy, a więc sporo powyżej limitu, jaki założyłeś.
- 20 sie 2012, 15:18
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Mala tokareczke bym sobie kupil...
- Odpowiedzi: 49
- Odsłony: 9607