3,1 Nm na bezpośrednim przełożeniu wozi mi iksa, zetki z miejsca nie ruszy. Pracować się nie da. Po założeniu na zetce przekładni od wycieraczek o przełożeniu mniej więcej 1 do 80 i na iksie 1 do 40 pracować się dało, ale puste przebiegi trwały tyle samo, co robocze. Zmniejszenie przełożeń na obu osiach do 1 do ośmiu pozwala na pracę, ale bez jakiejś rozrzutności, jeżeli idzie o szybkość.
Mechanika jest niedopracowana, prąd o nieco za małym napięciu. W tej chwili robię cały zestaw pod iksa z ciut większej jaskółki, która na nim już była wcześniej, ale wymagała większych przeróbek, niż to maleństwo, które mam na iksie obecnie. Użyję szpilki budowlanej M12 z nakrętką z samosmarującego Boramidu długą na dziesięć cm. Tu mam zamiar się do mechaniki przyłożyć. Z założeniem, że i tak wcześniej czy później szpilkę budowlaną zastąpi śruba kulowa.
A na zetkę po prostu kupię mocniejszy silnik, być może jeszcze dzisiaj - o ile M545 zasilony z 35 Volt da radę go pociągnąć. Jeżeli nie, to jeszcze parę dni muszę składać na większy sterownik, no i nie wiem, czy zasilanie mogę zrobić z jednego trafo tak, by mieć 70 Volt z dwóch sekcji połączonych szeregowo, i 35 Volt z jednej.