Znaleziono 26 wyników

autor: MlKl
16 lip 2012, 20:17
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Instrukcja instalacji LinuxCNC, dawniej zwanego EMC2
Odpowiedzi: 161
Odsłony: 94758

Słowem - jest dokładnie jak napisałem - jak ktoś ma w głowie, to go mniej nogi bolą, więcej tyłek :P

Ja do tokarki staję, bo mnie już tyłek od siedzenia odpada. I wzrok od wślepiania w kod wysiada, to insza inszość. Dlatego łażę po lasach i poligonach, robię zawody strzeleckie i naprawiam wiatrówki.

Uczyć się warto całe życie. To nie te czasy, że się szło do przyzakładowej zawodówki z perspektywą przestania w tym zakładzie przy jednej maszynie do emerytury.
autor: MlKl
16 lip 2012, 18:36
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Instrukcja instalacji LinuxCNC, dawniej zwanego EMC2
Odpowiedzi: 161
Odsłony: 94758

kamar - znaczy, ty Artura więcej do kompów we firmie nie dopuszczaj... :P

Adamowi nie chodzi o pracownika, któremu się wydaje, że coś wie, a o takiego, co się po prostu zna. Tyle, że taki raczej za maszyną nie stoi, bo ma lepszą fuchę...
autor: MlKl
15 lip 2012, 22:27
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Instrukcja instalacji LinuxCNC, dawniej zwanego EMC2
Odpowiedzi: 161
Odsłony: 94758

W dziale macha to oni mają dość problemów z samym machem :) A o tym, że większość z nich wynika z błędów samej Windy, to oni nawet nie pomyślą.
autor: MlKl
15 lip 2012, 22:00
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Instrukcja instalacji LinuxCNC, dawniej zwanego EMC2
Odpowiedzi: 161
Odsłony: 94758

Dlatego ja zapodaję wyłącznie najprostsze metody i sposoby postępowania, żeby stać się szczęśliwym posiadaczem Linuxa i LinuxCNC.

tuxcnc rozszerza zapodawane przeze mnie informacje - kto chce, skorzysta.

Adam zapytał o instalację w trybie, którego nie opisywałem, i zostało to dogłębnie omówione. Rzecz cała sprowadza się do wpisania nieco innych ustawień w jednym okienku instalatora. Posprzeczaliśmy się trochę na temat tego, co tam najlepiej wpisywać.

Wystarczy zapamiętać, że linux do zainstalowania tak naprawdę potrzebuje mieć na dysku jedną partycję, podmontowaną jako /

Moja rada odnośnie drugiej montowanej jako /home odnosi się wyłącznie do ewentualnej wygody w przyszłości. Można ją pominąć, i nic się nie stanie.

Można tę partycję/partycje zrobić na całym dysku, można też zrobić tylko / na kawałku, i resztę dokonać już pod działającym systemem. Słowem - pełna dowolność w tej materii :)
autor: MlKl
15 lip 2012, 21:28
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Instrukcja instalacji LinuxCNC, dawniej zwanego EMC2
Odpowiedzi: 161
Odsłony: 94758

adam Fx pisze:ok masz racje proste ale tylko w sytuacji kiedy chce zrobić dokładnie to co ty i faktycznie można sie tego nauczyć ale nie ukrywam że niewiele rozumie z tego zapisu więc chcąc go adaptować do innych celów miałbym problem :mrgreen: ale to akurat teraz nie istotne bo poczta mnie w tej chwili nie interesuje .
Pocztę to sobie doinstalujesz, wpisując w konsoli sudo apt-get install thunderbird

tuxcnc opisał przypadek występujący w przyrodzie tylko u niego :)
adam Fx pisze:
tuxcnc pisze:
Żeby uaktywnić konto root wystarczy użyć

Kod: Zaznacz cały

sudo passwd root
To jest pierwsze i ostatnie sudo, którego używam w Ubuntu po jego zainstalowaniu.



.

sudo passwd root - ta komenda wydaje sie być poleceniem zmiany hasła czy mam rozumieć że jak po podaniu hasła poprosi o nowe hasło i jego powtórzenie to nic nie wpisujesz tylko klikasz ENTER hmmm
.
W ubuntu konto root jest niedostępne domyślnie - nie można się na nie zalogować, bo nie ma ustawionego hasła, a hasło jest wymagane. Komenda, jaką zapodał tuxcnc ustawia to hasło - trzeba je dwukrotnie wpisać, mimo, że nic się nie pokazuje. I od tej pory już się można logować jako root, używając ustawionego hasła. Niemniej - nie warto, mimo, iż tuxcnc tak to poleca. Wirusów na linuxa dużo nie wyszło, ale eksploitów parę napisano. Komputer, na którym jest zalogowany root jest bezbronny. A wpisanie sudo i hasła wcale takie bolesne nie jest.
adam Fx pisze: aczkolwiek widzę po moich kolegach z pracy że cześć ambitnych stara się zagłębić w sterowanie na którym pracuje i dzięki temu z czasem programy stają się prostsze i bardzie uniwersalne np. dzięki zwykłemu poleceniu powtórz program od bloku np. 10 do bloku 70 7 razy , my sami do tego doszliśmy czytając instrukcje i metodą prób i błędów na pozostałych maszynach nawet nie mają pojęcia że tak się da... ok dużo by tu się rozpisywać tak czy inaczej ma to swoje wady i zalety bo jak sie coś posypie to osoba taka jak ja ma problem i chcąc nie chcąc zawita do konsoli lub będąc totalnie w kropce poszuka kogoś kto jej pomoże kamar, mając firmę może takiemu komuś zapłacić bo to po prostu koszta które trzeba wliczyć w to co się produkuje ja jako hobbysta głównie dokładam do interesu
Do używania LinuxCNC konsola nie jest potrzebna, wystarcza gedit do edycji plików konfiguracyjnych i .ngc
autor: MlKl
15 lip 2012, 21:14
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Instrukcja instalacji LinuxCNC, dawniej zwanego EMC2
Odpowiedzi: 161
Odsłony: 94758

kamar pisze:I tu sie mylisz w całej rozciągłości. Linuxa nie znałem, nie znam i nie poznam :)
Tzn. znam go tak samo jak windę. Co nie przeszkadza ze na nim od pięciu lat pracuję.
Skoro ma być lepszy od windy to ma sie tak samo łatwo instalować i być niezawodny. Trudno wymagać od kazdego tokarza czy frezera umiejętności grzebania w jądrach.
A wiedza przekazywana w nieodpowiedni sposób powoduje ( przynajmniej u mnie) otwarcie noża w kieszeni i odporność na wszelkie argumenty. :)
Toć ja nie mówię, że ty jesteś linuxowym guru :) Ty se po prostu możesz pozwolić na utarczki z tuxcnc, bo takiego guru masz pod ręką. Ja mogę, bo choć moja wiedza z zakresu linuxa jest ciut mniejsza od tuxowej, to jednak jest wystarczająca, bym sobie bez jego pomocy z dowolnym problemem poradził. Ale dla większości tutaj pojawiających się nowicjuszy to jednak tuxcnc robi najwięcej. Nie myli się tylko ten, co nic nie robi - i tuxcnc nie jest tu wyjątkiem.

Linux dziś instaluje się równie łatwo jak winda, i o ile ktoś przy nim nieodpowiedzialnie nie grzebie jest od niej stabilniejszy. Akurat w CNC na poziomie amatorskim to Linux jest numero uno.
autor: MlKl
15 lip 2012, 19:17
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Instrukcja instalacji LinuxCNC, dawniej zwanego EMC2
Odpowiedzi: 161
Odsłony: 94758

tuxcnc na ogół wiedzą dzieli się w sposób właściwy. Agresją reaguje, gdy ktoś podważa jego zdanie. Oczywiście, że powinien być milszy. Ale z drugiej strony wolę niemiłego tuxcnc, który coś doradzi, niż miłego pacjenta, który nic nie pomoże. To forum dla dorosłych i wytrwałych, a nie dla płaczliwych dziatek :)

Porady tuxcnc odnośnie Linuxa są na poziomie o kilka leveli wyższym, niż moje. Wielokrotnie pisałem - ja nie jestem linuxowym guru, jestem co najwyżej dość zaawansowanym użytkownikiem tego systemu. Mogę się z tuxcnc spierać na ile należy podnosić poprzeczkę nowicjuszowi, żeby go do linuxa nie zrazić na samym starcie, ale ogólnie uznaję jego wiedzę w tym temacie.

I o ile ja czy kamar możemy sobie pozwolić na utarczki z tuxcnc, o tyle ktoś, kto chce się czegoś o linuxie nauczyć, powinien uważnie śledzić jego wypowiedzi.

[ Dodano: 2012-07-15, 20:06 ]
tuxcnc - słowem spieramy się o przysłowiową pietruszkę. Bo żeby coś podmontować, trzeba to najpierw mieć. Ty chcesz, żeby newbie od razu ogarnął rozmaite czynności administracyjne, wykonywane z konsoli spod roota, ale zabraniasz mu wykonania ich w trakcie instalacji systemu w trybie graficznym. A ja doradzam minimum czynności do wykonania w trakcie instalacji, które to minimum oszczędza potem kłopotów z konsolą nowicjuszowi.

I tak wcześniej czy później się z nią zapoznać musi, jeżeli na linuxie chce pracować.

Edycja plików konfiguracyjnych z palca wymaga niejakiej świadomości tego, co się robi. W przypadku nowicjusza najczęściej kończy się właśnie "kernel panic" albo podobnymi objawami.

Ty se podmontowujesz pocztę z innego katalogu, czy dysku, bo to potrafisz i dla ciebie to jest proste. Ja se podmontuję, jak będę potrzebował, bo też potrafię. Ale akurat nigdy tego nie robiłem, bo nigdy nie potrzebowałem. A pocztę wielokrotnie podpinałem pod różne wersje linuxa, razem z całym /home i zawsze działała jak należy. I najczęściej robię to w trakcie instalacji, z poziomu instalatora. Czasem zadarzało się, że trzeba było poprawić uprawnienia dla plików, albo właściciela. Ale najczęściej po prostu system wstaje i działa jak trzeba.
autor: MlKl
15 lip 2012, 17:43
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Instrukcja instalacji LinuxCNC, dawniej zwanego EMC2
Odpowiedzi: 161
Odsłony: 94758

tuxcnc jest wkurzający, jest upierdliwy, jest niemiły, i przekonany o swojej wszechwiedzy. Ale mimo wszystko - ma wiedzę, i tą wiedzą chce się dzielić. Niezależnie od tego, w jaki sposób to robi, cześć mu i chwała za to.

Odrobina nadprogramowej wiedzy jeszcze nikogo nie zabiła :)

No i zawsze myślałem, że kanał to się po prostu kopie i już. Nie przyszło by mi do głowy szukać i pytać fachowca, z której strony trzyma się ten kij z pogiętą blachą na końcu, który tak szczerze kochasz :P
autor: MlKl
15 lip 2012, 17:30
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Instrukcja instalacji LinuxCNC, dawniej zwanego EMC2
Odpowiedzi: 161
Odsłony: 94758

kamar - Poradnik jest w pierwszym poście wątku. Tutaj już sobie możemy dyskutować swobodniej. A ja nie jestem ortodoksem jeżeli idzie o oftopy, na dokładkę to niezupełnie oftop, bo jednak gadamy o instalacji Linuxa.

tuxcnc
- przykład, jaki podajesz jest potwierdzeniem mojej wersji. Gdyby gostek miał wszystko w jednym worku, po prostu by stracił dane i ustawienia. A tak wszystko bez większego problemu odzyskał. Następnym razem sobie podmontuje to /home w czasie reinstalacji i tyle.

Jeżeli ktoś jest absoltnym newbie, niech sobie instaluje ubuntu i na 200 gigach - to niczym nie grozi. A jak se zada trud założenia partycji na /home w czasie pierwszej instalki, to tylko mu cześć i chwała. Może sobie również ją nazwać i podmontować dowolnie, umieszczając całe ubuntu twoją modą w jednym worku.

Jeszcze za czasów używania Slacka zakładałem osobną partycję na /var, bo bawiłem się w www lokalnie. Teraz zwykle zakładam partycję /backup na nowych dyskach. Ale to już są niuanse zupełnie nieistotne dla nowych uzytkowników. Im nie można na raz zbyt wiele kazać zapamiętać, bo i tak się pogubią. To, co jest proste dla doświadczonego usera, wcale nie musi być proste i jasne dla nowicjusza.
autor: MlKl
15 lip 2012, 16:12
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Instrukcja instalacji LinuxCNC, dawniej zwanego EMC2
Odpowiedzi: 161
Odsłony: 94758

Ja się nie uważam za linuxowego guru, mimo iż na linuxie siedzę już dobrze ponad dziesięć lat i przez ten czas używałem kilkunastu jego dystrybucji. Mimo to pamiętam swoje początki, i wiem, co ogarnia duszę nowicjusza, gdy mu linux na dzień dobry zawoła "kernel panic". Przeinstalowanie linuxa jest prostsze, niż naprawienie tego, co się w nim skopało, a umieszczenie danych na osobnej partycji chroni je przed utratą w takim przypadku.

Wybranie tej partycji w czasie instalacji, ustawienie jej punktu mocowania na /home i nie zaznaczenie opcji formatowania całą sprawę załatwia - oczywiście, trzeba użyć w trakcie instalacji tej samej nazwy konta użytkownika, której używaliśmy poprzednio.

Po takiej instalacji system wstaje jakby nigdy nic mu nie było. I nie musi to być wcale ten sam Linux co poprzednio - to nie ma większego znaczenia.

Wróć do „Instrukcja instalacji LinuxCNC, dawniej zwanego EMC2”