Znaleziono 38 wyników

autor: MlKl
14 mar 2012, 19:25
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Pomysłowo skonfigurowany Emc.
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 28188

Nie sprawdzałem tego, ale taka zmieniarka narzędzi na pewno może pracować jako dodatkowa oś - procedurę zmiany narzędzia można bez trudu napisać, i wywoływać ją z numerem narzędzia jako parametrem.
autor: MlKl
22 sty 2012, 18:19
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Pomysłowo skonfigurowany Emc.
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 28188

Zakładki taper-od, od i in to tylko graficzne wywołanie pierwszej procedury cyklu. Jak tworzysz złożoną procedurę, i tak musisz wybierać z plików .ngc

Słowem - na dziś już masz możliwość wykonania dowolnie złożonej procedury, do twórców LinuxCNC zaś sugestia, żeby poszli w kierunku wyboru plików z list rozwijanych na każdym poziomie - i będzie git.
autor: MlKl
22 sty 2012, 17:26
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Pomysłowo skonfigurowany Emc.
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 28188

To jest zadanie dla zespołu, piszącego LinuxCNC. Możemy to sugerować - przynajmniej ja na etapie, na jakim jestem, nie podejmuję się ingerencji w kod źródłowy NGCGUI. Może za jakiś miesiąc zmienię zdanie :)

A na dziś jakimś rozwiązaniem byłoby stworzenie kilku wariantów pliku .ini z pogrupowaniem odpowiednio dobranych przycisków - a procedurę własną i tak z każdej konfiguracji można poskładać dowolnie.

Czyli jak chcesz frezować koła zębate, to wczytujesz zebatka.ini, a na kieszenie kieszen.ini etc.
autor: MlKl
21 sty 2012, 01:04
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Pomysłowo skonfigurowany Emc.
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 28188

Toć właśnie genialne jest tworzenie procedur bez ograniczeń żadnymi ramkami. Potrzebujesz zmiennej, pobieranej z okienka - dodajesz linijkę z kolejnym #n i masz dodatkowe pole do wypełnienia w formatce.

Każdy stworzony plik g-codu w formacie NGCGUI jest tym plikiem INI o którym mówisz. W wynikowym pliku auto.ngc brak tylko komentarzy, które są opisami pól formatki, żeby wciągać go do ponownej edycji bez żadnego problemu - ino trzeba napisać do tego formatkę.

Albo przepisać to, co jest, żeby można się poruszać było w tył w trakcie edycji i móc obejrzeć w dowolnym momencie wizualizację i znowu wrócić do edycji.

[ Dodano: 2012-01-22, 02:06 ]
Jakby kto pytał, to polonizacja wersji z gita działa, jak się wrzuci plik zatytułowany emc2.mo zamiast linuxcnc.mo, albo obok niego.

Czyli romans do micgesa - rzecz do poprawki.
autor: MlKl
20 sty 2012, 21:38
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Pomysłowo skonfigurowany Emc.
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 28188

IMHO nie ma takiej potrzeby. Plik auto.ngc zawiera wszystkie zmienne dla danej procedury wraz z opisami i jej wywołanie.

Nie potrzeba oglądać fizycznie g-codu, podawanego na maszynę - operator ma redagować wyłącznie wartości zmiennych.

Słowem - warto by stworzyć osobną formatkę, która wczyta kod z auto.ngc w postaci jednego formularza zawierającego podformularze wszystkich znalezionych w auto.ngc procedur, i najlepiej od razu wizualizację całego procesu.

Kod: Zaznacz cały

(ngcgui: FEATURE 120118:18.37.11) 
(ngcgui: files: </home/miki/emc2/nc_files/start.ngc /home/miki/emc2/nc_files/polkula.ngc /home/miki/emc2/nc_files/end.ngc>) 
(ngcgui: feature line added) #<_feature:> = 0
(ngcgui: preamble file: /home/miki/emc2/nc_files/start.ngc) 
g18 (xz plane) 
g21 (mm) 
g40 (cancel cutter radius compensation) 
g49 (cancel tool lengthoffset) 
g90 (absolute distance mode) 
g94 (units/min feedrate) 
g54 (Coordinate system 1 default) 
#<tol>  = 0.001
g64 p#<tol> (path control stop) 
( ------------------------------ ) 
( start ) 
( ------------------------------ ) 
( Miki ) 
( Time-stamp: <2012-01-06 20:39> ) 
(ngcgui: call subroutine file: /home/miki/emc2/nc_files/polkula.ngc) 
(ngcgui: positional parameters:) 
(         #1 = promien_walca =           30) 
(         #2 = promien_na_plasko =           20) 
(         #3 = promien_kulki =           15) 
(         #4 =   przybranie =            3) 
(         #5 = przesuniecie_z =            0) 
(         #6 =      coolant =            8) 
(         #7 =     predkosc =          400) 
o<polkula> call [30][20][15][3][0][8][400] 
(ngcgui: postamble file: /home/miki/emc2/nc_files/end.ngc) 
(not_a_subfile) 

( ------------------------------ ) 
( end ) 
( ------------------------------ ) 
( Miki ) 

( Time-stamp: <2012-01-06 20:39> ) 

g28






(ngcgui: m2 line added) m2 (g54 activated) 
Przeanalizujmy: Użyłem trzech plików w jednej operacji - Wstęp, czyli u mnie start.ngc, Procedura - u mnie polkula.ngc i Zakończenie - u mnie end.ngc. Jakbym zbudował operacje wieloprocedurową, to by było Wstęp, Procedura1, Procedura2, Procedura3 i Zakończenie.


Wstęp i zakończenie wpisują się do auto.ngc tak, jak są zapisane w plikach.

Wywołanie procedury/procedur zasadniczych wygląda tak:

Kod: Zaznacz cały

(ngcgui: call subroutine file: /home/miki/emc2/nc_files/polkula.ngc) 
(ngcgui: positional parameters:) 
(         #1 = promien_walca =           30) 
(         #2 = promien_na_plasko =           20) 
(         #3 = promien_kulki =           15) 
(         #4 =   przybranie =            3) 
(         #5 = przesuniecie_z =            0) 
(         #6 =      coolant =            8) 
(         #7 =     predkosc =          400) 
o<polkula> call [30][20][15][3][0][8][400]
Z czego istotna jest tylko jedna linijka -

Kod: Zaznacz cały

o<polkula> call [30][20][15][3][0][8][400]
Edytując ręcznie ten kod wystarczy patrzeć na nazwy zmiennych w komentarzach wyżej, żeby wiedzieć który parametr trzeba zmienić. Dla formatki trzeba albo napisać procedurę wciągającą tekstowe opisy zmiennych z plików procedur, albo zmienić sposób zapisu pliku auto.ngc, żeby się w nim również zapisywały przy tworzeniu.
autor: MlKl
20 sty 2012, 00:45
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Pomysłowo skonfigurowany Emc.
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 28188

Ja akurat tutaj bym poszedł na skróty - poprzez dopisanie procedury, wciągającej z powrotem do edycji dane z pliku auto.ngc. Czyli dodanie przycisku "Powrót do edycji poprzedniej operacji".

I nacisk kładłbym na wizualizację procesu tworzenia kolejnych etapów i całości procedury.
autor: MlKl
19 sty 2012, 21:10
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Pomysłowo skonfigurowany Emc.
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 28188

To nie jest takie proste - taka aplikacja to zadanie dla sporej grupy programistów na czas liczony w miesiącach, albo i latach. Fakt, że grupa już jest, i tworzy. Możemy się w miarę sił włączyć - ale np ja muszę mieć pośrednika, bo się w lengłydżu nie dogadam. Opanowanie podstaw tcltk to kwestia paru dni, więc to nie stanowi jakiegoś problemu. Ale żeby w nim pisać w miarę swobodnie, i miesiąca mało.

Mamy tutaj przedstawiciela grupy tworzącej LinuxCNC - czyli możemy przekazywać pomysły i oczekiwania zespołowi. A że to głownie programiści, to zdanie praktyków, używających programu w pracy na maszynach codziennie powinnobyć dla nich cenne.
autor: MlKl
19 sty 2012, 19:42
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Pomysłowo skonfigurowany Emc.
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 28188

Apetyt rośnie w miarę jedzenia :)
autor: MlKl
19 sty 2012, 18:29
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Pomysłowo skonfigurowany Emc.
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 28188

Przecie nie muszą być wszystkie na belce - byle siedziały w odpowiednim katalogu i miały właściwą strukturę - i można je wywołać w trakcie tworzenia kolejnych procedur danej operacji.

Na belce się instaluje najczęściej używane.
autor: MlKl
18 sty 2012, 11:48
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Pomysłowo skonfigurowany Emc.
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 28188

Ja się o tłumaczenie nie będę spierał - i tak napiszę do tego tutka, więc kto będzie chciał, to się połapie.

I mogę sobie pozwolić na testowanie wersji 2.6.0 - pracuję wyłącznie wirtualnie, a takie testowanie przyda się autorom.

Wróć do „Pomysłowo skonfigurowany Emc.”