Twój element w przekroju ma ostrą krawędź, którą próbujesz uzyskać frezem kulistym fi8. Frez za Chiny nie zejdzie poniżej grubości materiału, a więc zostawi na wewnętrznym dolnym rancie wklęsłość o R=4 (promieniu freza). Im mniejszej średnicy frez, tym będzie dokładniej. To zielone na rysunku = pozostawiony materiał którego Twój frez nie ma szansy zebrać, i im mniejsza średnica frezu, tym tego zbędnego materiału jest mniej:
i w efekcie dostajesz to:
Możesz użyć frezu "taper", stożka o chwycie np. fi 8, i zakończeniu kulką fi 2 czy nawet mniej. Jeśli nie tą drogą - tak jak sugerował Kol. lajosz spróbowałbym kombinować z dodaniem od spodu tej bryły walca, tak żeby stożek przechodził w walec o głębokości min. R freza, wtedy ten nieszczęsny rant przesunie się w dół. Oczywiście walec frezuje się w podkładce, na straty:
