Przemas1 pisze:Witam, napiszę trochę z czapki strony, ale przewija się tutaj na forum hasło Pancernik kol.gmaro.
Szukałem informacji o tej maszynie, zdjęć i nic nie mogę znaleźć. Możecie podać mi jakiegoś linka, zdjęcie?

Przemas1 pisze: Swoją drogą spoko maszynkę kolega buduje!

Damradę pisze:Fajne zdjęcie , twoja wygląda jak pudełko zapałek przy onred.

majkel1987 pisze:Tak swoja droga to linialy I katowniki sie przydadza do ustawienia geometri. Nie wiem Na Ile gaspar pomorze ale moje linialy I katowniki teraz lerza. Roboty nie ma za durzo ale za to zegary I inne precyzyjne pomiarowe przyrzady Sa uzywane caly czas, wiec Kolega moglby sie w tak owe zaopatrzyc. Jak trzeba imadlo ustawic badz 2, to bez tego ani rusz.

gaspar pisze:Nie chcę pisać "a nie mówiłem" ale chyba muszę. Na belce sami zrobiliśmy Ci bazę byś miał łatwiej ale na korpusie jeśli nie masz co najmniej kątownika by go oprzeć o belkę i czujnikować przemieszczającym się suportem stołu ten kątownik to będzie kicha. Teraz musisz spakować frezarkę na plecy i przydreptać do nas na pomiarówkę. Koszt tylko Twojego paliwa no i gorzką czekoladę wedla bo taką lubię jak się zepniesz jutro od 11 do 16 to masz pomiarówkę tylko dla siebie.

majkel1987 pisze:Widzę kolega też nie planował/projektował maszyny zbyt dokładnie tylko leci z wiatrem? Proponuję dobrze w takim razie przemyśleć każdą dziurkę nowo wywierconą itp. MA to swoje plusy że dużo można wymyślać na bieżąco ale też nie trudno o pomyłkę.

majkel1987 pisze:Można. Z tego co widzę to rozstaw bloków, czyli długość śruby, Ci na to pozwoli. Musisz sam to ocenić jak to by wyglądało, a z drugiej strony to można też się zastanowić czy warto o te 20-40 mm tak się gimnastykować. Co będzie na tym robione? JA pamiętam po prostu chciałem zbudować maszynę bez jakiegoś konkretnego celu i leciałem z wymiarami w kosmos. Najlepiej jak by miała 30metrów na 20 hehe. W praktyce zadowala mnie jak na razie te 420 na 300mm. Pomyśl też nad osłonom na prowadnicę i śrubę. Jeśli zakryjesz całość to musisz jakoś do ramy drugi koniec przymocować a im dalej prowadnice wystają tym więcej kombinacji. Zależy też co zastosujesz. Jak samą śrubę blachą przykryjesz albo oprawisz ją to spoko, jak jakaś harmonijka to już gorzej.

majkel1987 pisze:Można też zawęzić łożyska na stole. Stół wydaje się bardziej sztywniejszy niż te końcówki co będą wystawały prowadnic i estetyczniej by wyglądało.

[ Dodano: 2016-01-04, 23:30 ]
JA u siebie mam tak ze łożyska nawet lekko jakieś 5mm wychodzą poza prowadnice. Prowadnice na całej długości ramy i wszystko na 100 procent wykorzystane na milimetry. Ja bym zawęził łożyska i zrobił sztywny stół.

numell pisze: Tak czy inaczej nie przejmuj się i działaj dalej

syntetyczny pisze:Nic się nie stanie