Witam, Kupiłem sobie niedawno dwa silniczki jak w tytule. Silniki z odzysku z jakiś drukarek, żeby było tanio. Danych szukałem długo w googlach i nie znalazłem. Są jakieś podobne, ale czasami różnica jednej cyfry sporo zmienia.
Tak czy inaczej, podłączyłem je na długo pod zasilacz laboratoryjny i ustaliłem, że silnik k36 przy podłączeniu obu cewek (w zasadzie czterech, ale silnik ma sześć wyjść) i puszczeniu prądu 2,8A (łącznie już na cały silnik) korpus rozgrzewa się do niecałych 60*C.

Drugi właśnie się grzeje. Też zagrzeję go do 60* C i zobaczę jaki prąd mi wyjdzie. Wydaje mi się, że to w miarę rozsądna jeszcze temperatura, którą silnik długofalowo może znosić.

Pytam tych co mają silniki dokładnie jak w tytule, jakimi wy prądami je zasilacie i co one u was ciągają?
Pozdrawiam

[ Dodano: 2013-04-09, 21:30 ]
W silniku K112 temp na poziomie 60*C stabilizuje się przy prądzie całkowitym silnika 3,5A