Na windzie wszystko bardziej kuleje niż na lunuxie, szczególnie opracowanym pod cnc, tu żadnego zaskoczenia nie ma. Jednak mach wydaje mi się, że zdecydowanie więcej potrzebuje zasobów sprzętu i gdyby nawet chodził na linuxie to ciekawe jak by się to sprawdziło. A jeszcze nie wiemy jakiego programu do frezarki chce używać autor tematu

A z ciekawości oglądałem kiedyś kilka małych pc na atomie i nie bardzo mi się chciało wierzyć, że ten procek sobie poradzi. Jego wydajność nawet w podstawowych operacjach w windowsie to masakra. Wideo na youtubie się zacina
Ale wracając do tematu. Mobilność sprzętu do maszyny cnc jest jak dla mnie na pierwszym etapie nauki jest nieoceniona. Siedzę w domu, siedzę w garażu, siedzę przy drugim lapku w domu, na którym czytam to forum...
A tak to zaraz trzeba gdzieś monitor postawić, nie wspominając o myszce o klawiaturze, którą cały czas się przekłada z miejsca w miejsce, bo kawałek stolika zawsze do czegoś potrzebny, a i na klawiaturze pełno jakiś śmieci i brudu i się pewnie zaraz coś zacznie zacinać. Na stoliku też ogólnie pojęta garażowa czystość, więc myszka przerywa...
Lapek jednak jest wygodny.

Ja z kolei używam lapka, ale z portem lpt. Stary jest to fakt, ale wystarczająco sprawny, żeby macha pociągnąć. Kosztował z przesyłką 250zł, więc pieniądze śmieszne, a komfort jest taki, że stoi cały czas w garażu, w brudzie, kurzu, czasem robi za podstawkę do lutowania, umazany w jakimś kleju itp. Chodzi o to, że nie trzeba się obawiać o niego i traktuję go jak narzędzie typowo warsztatowe i nie chucham na niego, żeby mu się przypadkiem coś nie stało, bo jest moim jedynym domowym komputerem.
Poza tym zauważyłem, że w windowsie trzeba wszystko co tylko możliwe powyłączać, żeby system sobie na boku nie robił nic, ale to zupełnie nic, bo się przypadkiem włączy skanowanie sieci, albo jakiś antywirus coś zacznie skrobać na dysku, albo indeksowanie plików, albo coś jeszcze innego i maszyna już ma czkawkę i okręgi robi kanciate. Na takim domowym lapku takie akcje to norma, a taki stary postawiony tylko pod frezarkę, jest wyczyszczony na max i nie ma problemów.

Witam, temat przejściówek usb-lpt przerabiany był chyba przez większość i zawsze z tym samym skutkiem. Ta przejściówka to
http://sklep.avt.pl/photo/_pdf/AVT981.pdf później wyszła nowsza wersja:
http://sklep.avt.pl/go/_info/?id=490463
Jeden z kolegów na forum to zbudował, ale z programami jakie testował do obsługi frezarki to niestety nie działało (bodajże mach i emc2). Jeżeli nie interesują cię programy obsługujące frezarkę po lpt to są inne które obsługują po usb, jednak to wymaga użycia konkretnego oprogramowania i konkretnego sterownika, za które trzeba zapłacić.
Są też specjalne przejściówki, które umożliwiają sterowanie maszyny ze sterownikiem na lpt, z programu mach i użyciem usb w PC, ale również wszystkie są płatne.
Mnie ostatnio zainteresował ten:
http://www.planet-cnc.com/index.php?page=diy
Jest wszytko do jego zbudowania, elementy tanie, ale wymaga używania tylko jednego kompatybilnego oprogramowania. Wydaje się jednak dość proste i Do prostych rzeczy wystarczające.
Kolejna opcja to przejściówka pcmcia na lpt. Oczywiście również odpowiednia. Zdaje się że działa firmy 4world czy jakoś tak. Kumpel ma i działa.