Dr.Blitzen pisze: ↑

19 sty 2018, 08:21

cinematic2 pisze: ↑

19 sty 2018, 01:37

HEPA nie wystarczy, potrzebny byłby jeszcze węgiel aktywowany.

Dobrze wiedzieć, czyli rozwiązanie jak w laserowych ploterach grawerujących.

Dr.Blitzen pisze: ↑

17 sty 2018, 08:24

cinematic2 pisze: ↑

16 sty 2018, 23:27

To postaw sobie w jednym pokoju drukarkę otwartą a w drugim w obudowie i puść wydruki z ABS na 5-6 godzin. Zobaczysz różnicę w smrodzie.
Poza tym taką zamkniętą można "uzbroić" w wyciąg smrodu za okno.
Nie tam od razu jakiś wielki wyciąg, wystarczy najmniejszy z wentylatorków na wolnych obrotach.
Szanse na dożycie starości bez raka rosną .
Tylko nie piszcie że nikt nie udowodnił

Oczywiście tu masz pełną rację, ale głównym zadaniem obudowy jest utrzymanie stałej temperatury drukowanego elementu.

Obudowę można samemu sobie dorobić, choćby wyciętą z pleksy i pozaginaną na gorąco

A jeśli chodzi o wentylatorek- też już o tym myślałem, tylko szkoda mi dziurawić obudowy mojego Makerbota Myślałem o takim wentylatorze + elastyczna rura odciągowa za okno Ewentualnie filtr HEPA do tego.

Jeśli chodzi o szkodliwość- dymy powstałe podczas druku są jak najbardziej szkodliwe! Czytałem to gdzieś w instrukcji do Makerbota albo w ulotce do filamentu Verbatima.

Dr.Blitzen pisze: ↑

15 sty 2018, 09:33

Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że zamknięta obudowa służy do wytworzenia środowiska pracy o stałej temperaturze. Przy zamkniętych obudowach opary i tak się unoszą, bo nie są to w pełni szczelne obudowy. Przynajmniej ja z takim drukarkami się nie spotkałem.