Zakup drukarki 3D

Witam,

Z góry przepraszam za taki temat.
I proszę o cierpliwość i nie zabicie mnie śmiechem

Jestem świeży w temacie drukarek 3D.
Czytam i czytam, im więcej czytam tym mam wrażenie, że jestem coraz głupszy

Noszę się z zamiarem zakupu drukarki do celów domowych/hobbistycznych (np: uchwyty do go pro, figurki, elementy zabawek dla dzieci, itp...)
Niestety budżet mam mocno ograniczony ok 1300 - 1600zł.
Więc pada na chinola, o polu roboczym ok 20X20cm lub najlepiej ok 30x30cm.

Tu mam kilka typów, które sam wybrałem:
1. https://www.gearbest.com/3d-printers-3d ... 54909.html
1a. https://www.gearbest.com/3d-printers-3d ... 82739.html
2. https://www.gearbest.com/3d-printers-3d ... 41323.html
3. https://www.gearbest.com/printers/pp_1072330.html
4. https://www.gearbest.com/3d-printers-3d ... tml?wid=21

Czy z Waszego doświadczenia możecie coś polecić/podpowiedzieć ?

Wiem, że budowa tych drukarek jest otwarta i szkodliwe opary będą się unosiły, ale to nie problem (pomieszczenie odizolowane i dobrze wentylowane).

Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam Kamil

Witam kolegę, witam forowiczów (to mój pierwszy post tutaj),

Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że zamknięta obudowa służy do wytworzenia środowiska pracy o stałej temperaturze. Przy zamkniętych obudowach opary i tak się unoszą, bo nie są to w pełni szczelne obudowy. Przynajmniej ja z takim drukarkami się nie spotkałem.

Drugie moje przemyślenie- drukarki nie różnią się między sobą zbytnio pod względem budowy. Sterowanie, silniki krokowe, głowica itd. są mniej więcej podobne do siebie... Drogie drukarki mają po prostu dobrze opracowaną technologię druku (tu zwolnić, tam przyspieszyć, odpowiednie sterowanie temperaturą, odpowiednie wypełnianie wnętrza, dopracowany druk bez podpór itp. itd.) i według mnie przede wszystkim tym różnią się od tanich drukarek.

Ale do celów hobbystycznych- tak jak piszesz- nie potrzebujesz nie wiadomo czego. Pamiętaj, że wydruki czasami trzeba jeszcze dodatkowo obrobić, oszlifować, można wygładzić w oparach acetonu lub pomalować farbą do plastiku

Poszukaj na alienexpress " prusa i4" , czekaj chwile chyba zmiescisz sie w budzecie, jest to dosyc fajna CHINSKA ewolucja znanego i dosc dobrego czeskiego prusy ... nie ukrywam ze nie bez wad, ktore dosc latwo jest ogarnac i zminimalizowac z czasem... jako baza do modyfikacji o ile sie wciagniesz jest naprawde ok... moge cos podpowiedziec w razie "W" ...

Moim zdaniem dobra baza do dalszej zabawy ( i ulepszen ulatwiajacych zycie )

Zamknieta buda przydaje sie tylko w celu ustabilizowania temperatury w przypadku bardziej wymagajacych filamentow i zaoszczedzenia pradu w przypadku pomieszczen nie ogrzewanych zima ... , ja mam zamiar sobie wlasnie taka sprawic.

W razie pytan wal smialo, sam sie w to bawie dopiero od pol roku, wiec wiem ze swierzak latwo nie ma

Dr.Blitzen pisze: ↑

15 sty 2018, 09:33

Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że zamknięta obudowa służy do wytworzenia środowiska pracy o stałej temperaturze. Przy zamkniętych obudowach opary i tak się unoszą, bo nie są to w pełni szczelne obudowy. Przynajmniej ja z takim drukarkami się nie spotkałem.

To postaw sobie w jednym pokoju drukarkę otwartą a w drugim w obudowie i puść wydruki z ABS na 5-6 godzin. Zobaczysz różnicę w smrodzie.
Poza tym taką zamkniętą można "uzbroić" w wyciąg smrodu za okno.
Nie tam od razu jakiś wielki wyciąg, wystarczy najmniejszy z wentylatorków na wolnych obrotach.
Szanse na dożycie starości bez raka rosną .
Tylko nie piszcie że nikt nie udowodnił
Telefony komórkowe też podobno nie szkodzą ale z 6 moich kumpli z technikum, którzy uruchamiali stacje bazowe wszyscy już nie żyją. Na raka. Wszyscy przed 50-tką.

cinematic2 pisze: ↑

16 sty 2018, 23:27

To postaw sobie w jednym pokoju drukarkę otwartą a w drugim w obudowie i puść wydruki z ABS na 5-6 godzin. Zobaczysz różnicę w smrodzie.
Poza tym taką zamkniętą można "uzbroić" w wyciąg smrodu za okno.
Nie tam od razu jakiś wielki wyciąg, wystarczy najmniejszy z wentylatorków na wolnych obrotach.
Szanse na dożycie starości bez raka rosną .
Tylko nie piszcie że nikt nie udowodnił

Oczywiście tu masz pełną rację, ale głównym zadaniem obudowy jest utrzymanie stałej temperatury drukowanego elementu.

Obudowę można samemu sobie dorobić, choćby wyciętą z pleksy i pozaginaną na gorąco

A jeśli chodzi o wentylatorek- też już o tym myślałem, tylko szkoda mi dziurawić obudowy mojego Makerbota Myślałem o takim wentylatorze + elastyczna rura odciągowa za okno Ewentualnie filtr HEPA do tego.

Jeśli chodzi o szkodliwość- dymy powstałe podczas druku są jak najbardziej szkodliwe! Czytałem to gdzieś w instrukcji do Makerbota albo w ulotce do filamentu Verbatima.

Panowie, obudowa nie sluzy do ogarniecia oparow (o ile macie wyciag do okna to 90% tak) ale do utrzymania temp i wzglednego obnizenia kosztow grzania stolu... wdychac nie mozna, nawet po pla boli glowa...
Aktualnie przymierzam sie do budowy stolu z zamknieta buda do swojego chinskiego prusa i4, ale niestety bez wyciagu, cale szczescie ustrojstwo stoi w garazu ( niestety nie ogrzewanym, stad decyzja o zabudowie)

Dr.Blitzen pisze: ↑

17 sty 2018, 08:24

cinematic2 pisze: ↑

16 sty 2018, 23:27

To postaw sobie w jednym pokoju drukarkę otwartą a w drugim w obudowie i puść wydruki z ABS na 5-6 godzin. Zobaczysz różnicę w smrodzie.
Poza tym taką zamkniętą można "uzbroić" w wyciąg smrodu za okno.
Nie tam od razu jakiś wielki wyciąg, wystarczy najmniejszy z wentylatorków na wolnych obrotach.
Szanse na dożycie starości bez raka rosną .
Tylko nie piszcie że nikt nie udowodnił

Oczywiście tu masz pełną rację, ale głównym zadaniem obudowy jest utrzymanie stałej temperatury drukowanego elementu.

Obudowę można samemu sobie dorobić, choćby wyciętą z pleksy i pozaginaną na gorąco

A jeśli chodzi o wentylatorek- też już o tym myślałem, tylko szkoda mi dziurawić obudowy mojego Makerbota Myślałem o takim wentylatorze + elastyczna rura odciągowa za okno Ewentualnie filtr HEPA do tego.

Jeśli chodzi o szkodliwość- dymy powstałe podczas druku są jak najbardziej szkodliwe! Czytałem to gdzieś w instrukcji do Makerbota albo w ulotce do filamentu Verbatima.

HEPA nie wystarczy, potrzebny byłby jeszcze węgiel aktywowany.

cinematic2 pisze: ↑

19 sty 2018, 01:37

HEPA nie wystarczy, potrzebny byłby jeszcze węgiel aktywowany.

Dobrze wiedzieć, czyli rozwiązanie jak w laserowych ploterach grawerujących.

Dr.Blitzen pisze: ↑

19 sty 2018, 08:21

cinematic2 pisze: ↑

19 sty 2018, 01:37

HEPA nie wystarczy, potrzebny byłby jeszcze węgiel aktywowany.

Dobrze wiedzieć, czyli rozwiązanie jak w laserowych ploterach grawerujących.

Tyle, że wielkości flaszki a nie bufetu