Nie wypowiadałem się na temat żadnego urojonego miernika PŁYTKOWGO.
To twój wymysł.

Co to za wynalazek ten miernik płytkowy?
Jakiś firmowy?
I po co go kupowałeś skoro minęły już 4 miesiące od zakupu maszyny a większość daje 3 miesiące gwarancji na laser?

Chińskie lasery to ściema od początku do końca.
Mało który w ogóle ma tyle ile podają. A potem i tak spada.
Amerykanie podają ŚREDNIĄ moc czyli tyle za ile płacisz.
Przykładowo nowy laser 100W ma jakieś 145W. Kiedy mu zleci do 50-60W to czas na wymianę/regenerację. Ale zapłaciłeś za 100W i średnia była 100W.
Więc nie pytaj na ile pozwolisz się dymać tylko mierz i reklamuj.

Są i za 40 tyś.

Miernik to miernik, czemu miałby się nie nadawać?
Przecież napisane, że do laserów CO2.

rsz pisze: Te tuby szybko tracą pełną moc. Potem dość długo pracują na jej pewnej części (ok 500h) i na koniec zdychają. Przerabiałem takie dwie. Poszły do kosza i teraz już w trzech ploterach mam wsadzone Reci W2. Skończyły się problemy z trwałością.

Nieprawda.
Po prostu jak każdy porządny Polak kupowałeś kierując się ceną.
I zapłaciłeś frycowe.
Kiedyś, kiedy jeszcze sprowadzałem maszyny i lasery z Chin kazałem sobie montować lasery tej firmy, której ja chciałem. I nie było żadnych problemów, nawet z rezerwowymi które leżały wiele miesięcy.
Tyle, że co 2 miesiące odpalane.

Może trwać 500 godzin a może godzinę.
Znam laser 40W, który pracował chyba z 10 lat i to przy wycinaniu, cały czas na 80-90%.
Ale to było dawno, zaraz na początku.

LTofik pisze: Pytanie - czy degradacja mocy lasera może przebiegać tak szybko?

Oczywiście, że może. To tylko chińczyk.

LTofik pisze: Czy można bez miernika mocy wykluczyć jakieś inne przyczyny np wadliwy zasilacz?

Miernik mocy nie powie jaka jest przyczyna tylko jaka jest moc.

Co to znaczy "jakiś czas temu"?
Po polsku się nie da? Miesiąc, rok, dwa lata?