No to do wiercenia. Jak masz frezarkę, to lepiej te pryzmy sobie wyfrezuj, jak ci dokładność i trwałość potrzebna większa, to dobierz materiał i daj do hartowania i szlifowania. Wiercąc kilka/kilkadziesiąt/kilkaset otworów rozsądnie używając kupnej pryzmy, na pewno jej nie zużyjesz w zauważalnym stopniu.strikexp pisze:Nie chory pomysł bo to ma być tylko do wiercenia.
Robić samemu pryzmę jest nieekonomiczne, w porównaniu do seryjnej produkcji, chyba że w celach poznawczych.
Używanie lasera do uzyskania półproduktów ma sens tylko do stosunkowo cienkich blach, na ogół nieprzydatnych przy pryzmach.