To są standardowe oprawki, najczęściej dawane na 1-sze wyposażenie, także nie powinno być kłopotów. Trzeba tylko w zależności od zaszlifowania noża podłożyć podkładki coby nóż toczył w "osi" (w tym przypadku to trochę niefortunne sformułowanie) analogicznie jak w tokarkach konwencjonalnych. Może do 50 szt to bym wybrał nóż z HSS (stali szybkotnącej) bez płytki, o ile materiał detalu na to pozwoli, bo w tym linku to zdaje się jest jakąś wlutowaną płytką, więc sam już nie wiem. Na pewno lepsze rozwiązanie do 50 szt niż nóż za kilkaset zł (dobry tylko do pewnego zakresu Φ) + paczka płytek wcale nie tańszych. To bym sobie zostawił jak zamówienie zacznie się powtarzać.WZÓR pisze:Jak chcesz się bawić na tokarce (nie inwestując w drogie narzędzia) , to trzeba zaprofilować nóż tego typu
https://www.kammar24.pl/n...k5-p-18879.html
.... , ktoś z boku powie , że to nie fachowo .....
ale jest to skuteczne.
Problem jest z mocowaniem noża .... , potrzebna jest taka oprawka
http://etntools.pl/121--typ-c1.html
Co do frezowania, to może jest nieco mniej kłopotliwe, ale mniej wydajne. Poza tym, jakoś tak mam, że zawsze wolę zrobić co się da z 1-go zamocowania, bez zbędnych przemocowań.