Trochę inaczej jest z programami Cam, tutaj oferowany jest zazwyczaj jeden moduł o różnych funkcjonalnościach. Zazwyczaj wygląda to mniej więcej tak: najtańsza wersja 2,5D, trochę droższa 3 osiowa i droga pełne 5 osi + tokarki C&Y. Każdy Cam z odpowiednimi postprocesorami powinien obsłużyć każdą obrabiarkę(przynajmniej w teorii
![Wink :wink:](https://www.cnc.info.pl/images/smilies/icon_wink.gif)
Co do Rhino nie nie będę się wypowiadał bo go nie znam, ale śmieszy mnie zachwalanie i porównywanie tego systemu do płaskiego w zasadzie AutoCada i zachwycanie się parametryzacją którą konkurenci wprowadzili do swoich produktów mniej więcej 20 lat temu
![Laughing :lol:](https://www.cnc.info.pl/images/smilies/icon_lol.gif)
Pozostanę przy swoim zdaniu doradzając kupno modułów dedykowanych dla siebie, najlepiej od jednego producenta, bo to najwygodniejsze i najbardziej niezawodne rozwiązanie, szczególnie jeśli chcesz dołożyć do tego jakiś specjalizowany moduł do badania przepływów czy coś w tym stylu.
Pozostanę również przy swoim doradzając kupno takiego zintegrowanego systemu CAD/CAM/CAE/PDM pod konkretne umiejętności załogi, bo dobre wdrożenie jest drogie, a pomyłki jeszcze droższe. Przy warszawskim poziomie zarobków, pewnie technologowi/programiście będziesz musiał dać od 4k netto, operatorom od 2,5k netto. Jak dodasz Zus i inne koszty i to przemnożysz powiedzmy przez 2 lata to okaże się, że cena oprogramowania nie ma takiego znaczenia jak to sobie niektórzy wyobrażają
![Wink :wink:](https://www.cnc.info.pl/images/smilies/icon_wink.gif)