OK, tylko to pachnie sterowaniem silnikiem trójfazowym - sterownik CSMIO-IP-P ma obsługiwać takowe? PCI? Nie chodzi o problemy laptopów z PCMCIA i PCIexpress?

Te wszystkie problemy eliminuje sterowanie po LAN-ie.

Port LPT był dość szybki jako port komunikacyjny. Zastanawiam się, czy nie sprawdzał by się dalej jako port IO wobec dedykowanego sterownika.

Możliwe ze w przyszłości powstanie całkowicie autonomiczny sterownik który kiedyś już został rozpoczęty niestety narazie prace zostały wstrzymane...

Czemu konstruujecie całą płytę z uC od podstaw? Można przecież dostać jednopłytkowe minikomputery oparte na platformach ARM, MIPS, Atom...

Dzięki za wyjaśnienia

Drążę jednak dalej:

W wielu postach nt. sterowników do silników pojawia się temat "wektorów" - ich olbrzymiej ilości i pojemności pamięci pod nie. Czym one właściwie są? Jest to ilość pulsów dla danej (oddzielnej) osi - odpowiadającej danemu krokowi GM - czy wyliczenie pulsów w danym kierunku dla wszystkich osi razem w danym kroku kodu GM?

Rozumiem, że sterownik LPT działa na takiej zasadzie:
1. Mach wczytuje plik z kodem GM
2. Mach kalibruje/opisuje sterowaną maszynę - ustala punkty zerowe, maksymalną prędkość silników etc. - dba o precyzję.
3. Mach generuje sterowanie step/dir/enable dla poszczególnych osi.

Podstawowym problemem który pojawia się w sprzętowej warstwie którą steruje Mach jest mała ilość pinów I/O karty LPT, lub też w ogóle nieobecność portu równoległego. Inną sprawą jest kwestia zegara/taktowania wyjść - niska prędkość to wolna praca obrabiarki. To są punkty startu dla których zewnętrzny sterownik staje się konieczny.

Czy budowanie zewnętrznego sterownika wymaga w ogóle Mach'a do sterowania?
Można przecież po sieci wysyłać plik z kodem GM i jego interpretację zostawić hardware'owemu sterownikowi.

Pytanie brzmi: do którego momentu sterownik czerpie z Mach'a, a od którego momentu staje się niezależny od programu sterującego?

Ładna płytka

Rozumiem że to właściwie samodzielny system z rozbudowanymi układami IO - pewnie linux

Możesz coś napisać o zasadzie działania?

Co wysyłasz po sieci - komunikaty Modbus?
Układ ma własny adres IP, czy korzysta z DHCP?
Co się dzieje od momentu trzymania ramki danych - jak układ interpretuje kody GM na sygnały Step / Dir?
Czy transfer jest "wrzucany" na płytkę w całości, czy w kawałkach?
Co trzymacie w pamięci, czym zajmuje się ARM, a czym Xilinx?

I tak dalej...