kamar pisze: A do obiadku to brak jeszcze podajnika

Racja.... z tym ,że powyżej 65 i tak automatem nie pojadę ( z podawaniem) - muszę murzynka skręcić sobie żeby iść na obiad

kamar pisze:251mz napisał/a:
[ potem kilkadziesiąt sztuk detalu....

A to insza inszość.

pojedyńcze sztuki to jak dla mnie za dużo zabawy...

Myk polega na tym aby zrobić próbny detal , potem puścić serię i iść na obiad:)))

kamar pisze: To ja zmieniam zdanie Jak nie wiesz co i w jakich seriach bedziesz robił to se daj spokój z automatycznym imakiem. Multifix ew. dwa.

tzn tak ...
nie wiem co bede robił ale wiem jedno....
jeśli już to bede robił prototyp czegoś + potem kilkadziesiąt sztuk detalu....

na pewno nie bedzie ona robiła ciągle pojedyńczych sztuk:)

więc myślę ,że wszyscy podtrzymują jedynkę
tym bardziej ,że już zacząłem ją bazgrać w Inv***

Masz kolego całkowitą rację , już wiem o co chodzi z tym wpychaniem w support...
Po prostu mam więcej miejsca o grubość oprawki nożowej .
Imak z tył też jest dobrym pomysłem , myślałem o tym ....

Zastanawia mnie jeszcze jedno , czy przy zamontowaniu głowicy na tyłach supportu nie bedzie konieczności zamontować śrubę napędową z tył zamiast z przodu... ze względu na sztywność i siły skrawania

I jeszcze jedna rzecz , noży nie chciał bym za bardzo montować do góry nogami....
ze względu ,że w takim układzie łoże zamiast dociskane do pryzmy to jest podrywane co raczej niekorzystnie wpływa na precyzję....

dziabi3 pisze:dla mnie numer 1 to najbardziej sensowne rozwiązanie ale ja bym jeszcze dał magazyn z tyłu suportu i narzędzia zamontował do góry nogami tak jak to u nas jest

Czyli co , dać 2 imaki obrotowe czy 1 imak ale z tyłu??

kamar pisze:To Ty wiesz co najczęściej robisz i czy potrzebujesz tyle

No własnie nie wiem:) bo nie robiłem jeszcze na niej nic:)
A przyszła do mnie z potrzeby zagospodarowania kasy z UE...
dlatego pytam z doświadczenia...
W sumie szkoda wymieniać silnika na nowy...
Chyba starczy jak wymienię łożyska i odświeżę go...
Powinien hulać jeszcze długo...

Tylko nie wiem czy akurat w tej maszynce wejdzie rozwiązanie nr1.
Chodzi o to ,że support jest bardzo wysoko , lub jak kto woli wrzeciono nisko...
Supportem jak wjechać pod uchwyt to ledwo co się mieści:)
Wynika z tego ,że max co możemy jechać nad supportem to 250mm i ni hu hu wiecej..
Nad łożem z tego co patrzyłem to 480 bodajże się zmieści... ( jeśli dobrze pamiętam bo tak mi planszajba na styczek weszła;) )
W każdym bądź razie myślę ,że skórka warta wyprawki ze względu na prawie idealne łoże:)

Jeszcze odnośnie napędu... Zostawiać 7,5kW czy dać ciapkę mniejszy? np 5,5kW z falownika...

Witam

Jako ,że niedługo będę przerabiał swoją Rewolwerówkę RVL-63 na cnc
chciałbym poddać pod dyskusję imaki nożowe....
Prosił bym o pomoc w wyborze najlepszej konstrukcji.

W grę wchodzą 3 rozwiązania:

Imak obrotowy 6 nożowy


Imak tradycyjny-elektryczny obrotowy 4 nożowy


i trzecia opcja to coś typu Multifix z tym ,że z magazynem noży;)

Osobiście bym się skłaniał ku rozwiązaniu numer 1.
Bo 6 noży chyba starczy ....

Tylko obawiam się jednego ,że jeśli uchwyt w tokarce mam 250mm to może ona wszedzie nie wejść/dojść . Ale nie wiem do końca , może koledzy coś dopowiedzą....

Winna tokarka ze zdjęcia poniżej...


Pozdrawiam