
Mam tylko jeszcze jedno pytanie dotyczące przekaźników, otóż:
za pomocą komendy M3 włączam P1,
potem wywołując M4 wyłącza się P1 a włącza P2,
jeżeli znowu wpiszę komendę M3 to wyłączy się przekaźnik P2 a włączy P1.
Komendami M2 i M5 wyłączają się oba przekaźniki.
Jak zrobić odseparowanie zadziałania ich? Tak żeby sterować dokładnie tym przekaźnikiem co chce a nie, że pracują sobie jak chcą.