listwy zębate ok....sam sie zastanawiam, co jest gorsze...wieksze obroty na silniku tudzież łożysku ale mniejsze chwilowe obciążenie, czy może mniejsze obroty, ale poważna eksploatacja łożysk silnika! stosując listwe zębatą, nawet zębatke pośrednią( uważam za koniecznoś!!!) i przełożenie, pokonywana droga = 2PiR zebatki / ewentualne przełożenie....
mimo to, silnik pracuje przy niższych prędkosciach i większych momentach!!!! ...obciązenia na łożyskach są znacznie większe, niz w przypadku śruby ....
oczywisie pewnie też stosuje sie jakieś sprzegłą...inaczej sobie tego nie wyobrażam...
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „ruchoma sruba i nieruchoma nakretka - alternatywa?”
- 09 maja 2007, 22:36
- Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
- Temat: ruchoma sruba i nieruchoma nakretka - alternatywa?
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 8433
- 09 maja 2007, 20:29
- Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
- Temat: ruchoma sruba i nieruchoma nakretka - alternatywa?
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 8433
Głównym negatywnym aspekterm stosowania przeniesienia napedu z uzyciem sruby trapezowej jest jest stosunkowo szybkie zużywanie. Oczywiście dodatkowe minusy to stosunkowo spory wspóczynnik strat energii..jednak myśle , że nie należy szukac rozwiąza alternatywnych da śruby trapezowej zamieniając ją w konsekwencji na śrube trapezową- naprawde, jeśli się pozostawi regulację kata położenia nakrętki dla uzyskania optymalnej współosiowości, stosuje się smarowanie, śruba zachowuje się całkiem przyzwoicie ( mam utaj na myśli głónie wibracje rzutujące na obniżzenie funkcjonalności)
alternatywa jest jedna pewna-śruba kulowa!
wciąż czekam aż ktoś zastosuje napęd paskowy ( napęd linkowy ma tiera), który widziałęm już gdzieś w necie, zasotowany w plaźmie...oczywiście nie mam na myśli mini frezarki, ale w pełni funkcjonalnego urządzenia...
sam nie mam zbytnio checi na taki eksperyment ( cena pasków, kól pasowych), jednak ciągle mnie ten temat wabi i nurtuje..
alternatywa jest jedna pewna-śruba kulowa!
wciąż czekam aż ktoś zastosuje napęd paskowy ( napęd linkowy ma tiera), który widziałęm już gdzieś w necie, zasotowany w plaźmie...oczywiście nie mam na myśli mini frezarki, ale w pełni funkcjonalnego urządzenia...
sam nie mam zbytnio checi na taki eksperyment ( cena pasków, kól pasowych), jednak ciągle mnie ten temat wabi i nurtuje..