Rolki na pewno są na sprężynie...Regulacja odbywa się tak jak przy normalnym heblowaniu...przecież blaty w heblarce są regulowane...zasada pozostaje ta sama,nic się nie zmienia...obniżasz blat od strony zadawania i tyle...posuw nie ma nic do tego...
ale...
Tutaj kolejny bezsens...w grubosciówce pierwszy wałek posuwu jest karbowany i wrzyna się w materiał...drugi gładki- aby nie kancerować powierzchni deski wychodzącej po obróbce-za wałkiem skrawającym...
tutaj jest tak,że jeśli wałki będą gładkie, to nie pociągną materiału- szczególnie jeśli to będzie np. drewno żywiczne,iglaste....a jeśli karbowane, to fakt,że wałęk skrawający jest od dołu, a wałki posuwu od góry, powierzchnia deski z jednej strony będzie oheblowana, a z drugiej pokiereszowana przez wałek posuwu...
pomysł generalnie bez sensu..a może to porostu zwykły docisk deski do blatu, tak,aby nie trzeba było dociskać ręką ...?
Znaleziono 2 wyniki
- 02 maja 2012, 11:50
- Forum: Obróbka drewna
- Temat: nadbudowa heblarki
- Odpowiedzi: 8
- Odsłony: 16326
- 01 maja 2012, 07:53
- Forum: Obróbka drewna
- Temat: nadbudowa heblarki
- Odpowiedzi: 8
- Odsłony: 16326
1.To,że heblarka ma posuw,to nie znaczy,że staje się grubościówką....w grubościówce zasada jest prosta...deska porusza się po blacie,a jej naddatek w stosunku do noży zostaje odcięty!
Natomiast tutaj...to układ posuwu odsuwa się od deski jeśli ta jest grubsza w którymś miejscu...jeśli weźmiesz deskę, która z jednej strony będzie miała 1 cm grubości, a z drugiej 1,2...to po obróbce dalej deska nie będzie miała jednego wymiaru po przeheblowaniu z tym ,że będzie teraz cieńsza...to raz
2.Heblowanie, to czesto tzw. prostowanie materiału...i tutaj niewskazany jest docisk deski do blatu w jednym miejscu....zasada jest taka,że jeśli chcesz obrabiać na grubościówe, to najpierw musisz deskę poprostować...jeśli ta powiedzmy na środku jest odgięta, to przy heblowaniu wcale jej nie dociskasz do blatu bo co to da? kiedy zwolnisz docisk deska odkształci się ponownie!Jeśli jej na siłę nie dociskasz, to niwelujesz odkształcenie-prostujesz...
Moim zdaniem pomysł jest porostu bez sensu...W jeednym przypadku się sprawdzi- jeśli zależy tylko na obróbce powierzchni, a wymiary nie grają roli...
Natomiast tutaj...to układ posuwu odsuwa się od deski jeśli ta jest grubsza w którymś miejscu...jeśli weźmiesz deskę, która z jednej strony będzie miała 1 cm grubości, a z drugiej 1,2...to po obróbce dalej deska nie będzie miała jednego wymiaru po przeheblowaniu z tym ,że będzie teraz cieńsza...to raz
2.Heblowanie, to czesto tzw. prostowanie materiału...i tutaj niewskazany jest docisk deski do blatu w jednym miejscu....zasada jest taka,że jeśli chcesz obrabiać na grubościówe, to najpierw musisz deskę poprostować...jeśli ta powiedzmy na środku jest odgięta, to przy heblowaniu wcale jej nie dociskasz do blatu bo co to da? kiedy zwolnisz docisk deska odkształci się ponownie!Jeśli jej na siłę nie dociskasz, to niwelujesz odkształcenie-prostujesz...
Moim zdaniem pomysł jest porostu bez sensu...W jeednym przypadku się sprawdzi- jeśli zależy tylko na obróbce powierzchni, a wymiary nie grają roli...