Przynajmniej ominęła Cię duża strata czasu i stres związany z nauką, studiami, egzaminami, kolokwiami, dobrymi ocenami, fanaberiami profesorków.

Ja akurat w szkole się zbytnio nie stresowałem. Są poważniejsze sprawy w zyciu niz oceny choć z nimi tez nie było tak źle Jak mnie wykopali to był jeden z lepszych dni w moim życiu. Następny będzie jak mnie z pracy wykopią ale nie chcą...

Wykształcony jestem całkiem dobrze i wszechstronnie tylko papieru na to nie mam ale i tez nie potrzebuje i potrzebował na 99% nie bede.

Najtańszy i najłatwiej dostepny napęd do posuwu to może być np wkrętarka , możesz też wsadzić silnik od wycieraczek ale będziesz musiał zrobić przekładnie.

Taniej bedzie uderzyć w automotive. Silniczek od podnoszenia szyb albo od szyberdachu. Grunt to silnik i przekładnia ślimakowa.

RomanJ4 pisze:

BlazejCG pisze:jestem zwykłym uczniem miesiąc przed maturą

No to trzymamy kciuki... tfu, tfu... i kopa w tyłek (to na szczęście)

He he. dobre. Mnie akurat miesiąc przed maturą ze szkoły wykopali A moze to było przed stódniowką...

A co do kolegi jak wydał "ciezko zarobione w wakacje" pieniądze na tokarke to bedą z niego ludzie.

Ja bym czegoś takiego nie kupił. Jakoś nie widze jak to z rozsdądnymi parametrami w stali pracuje ale alum i kolorowe jak najbardziej. Przydało by się to zcnczować i wtedy bedzie pożytek. Przy tym gabarycie koszta nie zabiją a funkcjonalność niebo a ziemia.

A co do geometrii. Po twoim przetoczeniu powstał stożek. Pytanie tylko jaki.

Pozdrawiam.