kuras pisze:to zdolny jesteś bo pewnych silników inaczej jak przez głupotę nie da się zajechać i taka jest prawda
Jak kupuje coś co ma 160 kuca to chce ich używać. Nie mowie tu o jakims bezmyślnym katowaniu ale o używaniu zgodnie z przeznaczeniem. Gixer ma sie dobrze a co chwila czerwone pole widzi. Ostatni silnik w FZR zabiłem (a raczej sam popełnił samobójstwo) jadąc w trasie (fakt ze grubo). Panewka zapukała. Co wkladalem kolejny to koledzy zaklady robili. Typy były od 20 do 1000km i przewaznie tak wychodziło.;
Jak twierdzisz za ponizej dychy da sie coś ciekawego kupić to znajdz taki motocykl. Warunki dwa. Pierwszy jest taki ze ma przeżyć sportową eksploatacje a drugi zebym go autem nie objechał.
Kojarze jakaś niebieską sv
