Jeżeli nie chcesz się bawić ze skrzyniami to dołóż drugi silnik i połącz go paskiem z pierwszym silnikiem tym z kołem stopniowanym , zasada będzie taka sama jak przy dodatkowym wałku a mniej roboty , z tym że masz chyba za małe te koło na swoim silniku i poniżej 300 obrotów nie zejdziesz , chyba ze ten drugi silnik będziesz miał nisko obrotowy . A co do napędu posuwu to zrób go na silniku z wycieraczek od malucha , świetnie się sprawdza bo jest na ślimacznicy , napęd możesz przenieść zwykłym łańcuchem sprzęgłowym od wski albo jawki , możesz też wykorzystać łańcuszek rozrządu od kaszlaka albo zrobić na zębatkach od roweru , ważne żeby było duże przełożenie , regulacje posuwu można zrobić na zwykłym regulatorze lm317 albo regulować prostownikiem samochodowym z dużą regulacją prądu. Ja u siebie mogę ustawić tak mały posuw , że wjeżdżam poprzecznie 5mm i idzie jak po maśle .