No_bo pisze:Acz...widziałem na youtubach jak za pomocą arduino gość wysterowywał układ zbudowany na Tb6600 (kupną płytkę). Podpiął Arduino pod usb a wyjścia z niego pod LPT płyty TB6600. I tak miał sterowanie "popularnym" sterownikiem za pomocą USB.

Ja mam TB6600 podłączone pod arduino. Ono nie było tu problemem tylko stepstick-i. Na nich silniki wyciągały max 3000 mm/min, a po przepięciu na TB6600 dały radę na 6000 mm/min (i to przy trapezach).

No_bo pisze:Tak na marginesie - masz jakąś wersję sterownika sklepową, czy sam robiłeś.
Przymierzam się własnie do zakupu całościowej płyty na Tb6600. Jak sprawuje się w praktyce, do napędu jakiej maszyny używasz tego sterownika ?

Koszt elementów jest 20zł mniejszy niż gotowy sterownik, więc kupiłem. W praktyce działa mi drugi rok w moim "wypasionym drewniaku". Osiągi przekraczają możliwości maszyny (w testach na śrubie o skoku 20mm dawał radę na 18m/min - mało biurko się nie rozsypało od bujania). Mam też dwie małe maszynki, w których miały być stepstick-i, ale wymieniłem na TB6600. To są najtańsze sterowniki na rynku, na których się nie zawiodłem, a wręcz jestem zaskoczony ich działaniem. W "wypasionym drewniaku" mam silniki wysokonapięciowe, a mimo to TB6600 na ledwie 30V daje radę. Maszyna nigdy nie zgubiła mi kroku.

Używam pojedyńczych sterowników TB6600 i do tego płyta główna (linuxCNC) lub arduino (Estlcam).

No_bo, sam z ciekawości złożyłem zestaw na stepstick-ach. Przetestowałem na maszynie i jedyna zaleta tego sterowania to wyłącznie cena. Za mniej niż 80 zł wychodzi sterowanie 3-osiowe (bez silników), ale to się nadaje do drukarki 3D czy plotera laserowego. W frezarce osiągnąłem 50% wydajności w stosunku do zestawu na TB6600 (przy identycznych silnikach 0.5Nm).