W zasadzie pole pracy zależy tak naprawdę od długości gwintu minus długość nakrętki. Trochę Cie zmyliłem, bo to o czym pisałem bardziej tyczy się do długości prowadnic i ich optymalnego wykorzystania.

Czy się opłaca, pewnie tak jak możesz poczekać.

Jak zrobisz projekt to będziesz wiedział. Są różne warianty maszyn: ruchoma brama, bramowa z ruchomym stołem, kolumnowa. I w każdym wariancie pole pracy zależy od widzimise projektanta. Jedyne co można powiedzieć, że z ruchomej bramy wyciśniesz największe pole pracy (chociaż i bramowa w pewniej specyficznej konfiguracji /np. jak moja maszyna ze stopki/ da takie samo), ale jakie to zależy od Ciebie, użytych łożysk liniowych i rozstawu między nimi.