Podłączenie sterownika do płyty to jedno, a co z konfiguracją pinów w programie? Trudno stwierdzić, czy masz dobrze podłączone, bo podłączyć można dosyć dowolnie. Ważniejsza jest konfiguracja odpowiadająca temu podłączeniu, bo to ona decyduje, czy to będzie działać, czy nie.Asad6 pisze:Wiecie może co mam źle połączone, czy może winna leży po stronie linuxa?
To tak nie działa, że podpinasz piny według opisu na płycie głównej ze sterownikami i odpalasz program. Raczej patrzysz gdzie są podłączone (do jakich pinów), sygnały step, dir każdej osi i według tego ustawiasz program. Robisz test osi i zapisujesz konfigurację.