Wrzucę i ja swoje 3 grosze, a może nawet 5

.
Twoim problemem jest sterowanie maszyny. Kabli do silników nie przełożysz, bo jak wyczytałem, masz różne silniki w osiach. Oprogramowanie jest zamknięte dla twoje ingerencji, więc też nic tu nie poradzisz. Z tego co wywnioskowałem, twoje oprogramowanie nie przyjmuje g-kodów i nie potrafi pracować w 3D, czyli przekręcanie wrzeciona też nie wchodzi w grę, bo nic to nie da. Możesz tylko frezować w jednej płaszczyźnie XY.
Można zmienić sterowanie na takie które trawi g-kody i dorobić kątowe mocowanie wrzeciona. Jesteś zielony w tej kwestii, więc lekko pęknie 5000 jak nic, a na początku będziesz przeklinał ten dzień w którym się na to zdecydowałeś, bo będziesz musiał się uczyć wszystkiego od nowa. Z drugiej strony jak to przebrniesz to zyskasz maszynę, bardziej uniwersalną (pytanie, czy takiej potrzebujesz).
Mam drugie rozwiązanie. Jesteś w stanie sam to zrobić. Kup płytę z lignofolu (
http://www.sklejkapisz.pl/pl/index/html/id:67/Lignofol) i wystrugaj z niej coś podobnego jak na rysunkach poniżej. Możesz zrobić tak, żeby wrzeciono wyjeżdżało przed stół maszyny (i tam mocować detal), lub wersję boczną. Może to boczne byłoby lepsze, bo ramie chyba wyjdzie krótsze. Obrabiasz plastiki, więc taki wysięgnik solidnie zrobiony z wzmocnieniami (sam już sobie dorysuj) powinien się sprawdzić. Będziesz to zakładał w miejscu obecnego wrzeciona i masz co chciałeś. Prościej chyba się już nie da.
Tylko jedna uwaga, robisz tym sposobem długą dźwignię, więc lepiej, żeby nic lub nikt tego nie zablokował podczas pracy, bo nie wiadomo jak wytrzymałe masz łożyska.