Znaleziono 7 wyników

autor: ezbig
27 cze 2012, 17:59
Forum: WARSZTAT
Temat: Problem z wyjęciem głowicy ze stożka MK2 w Zośce
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 4269

IgorWojas pisze:No cóż, uderzałem niedużym młotkiem nie więcej niż 400g, niezbyt mocno, tak w granicach rozsądku z podpartą drewnem pinolą i nic. Muszę znaleźć ten mrożący preparat. A przyszła mi taka myśl: Do czego służy otwór w pinoli który widać dopiero przy znacznym wysunięciu? Wewnątrz widać wrzeciono i jak się je obróci odpowiednio to mamy dostęp do szczytu stożka. Czy to nie służy właśnie do wyjmowania stożka?
Płetwę tak się wyciąga, nawet jest w komplecie klin do wybijania, ale stożek bez płetwy to tam nie wystaje (u mnie przynajmniej nie wystawał).
autor: ezbig
27 cze 2012, 10:11
Forum: WARSZTAT
Temat: Problem z wyjęciem głowicy ze stożka MK2 w Zośce
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 4269

Udało się!!! :mrgreen:

Wszystkie porady z młotkiem skutkowały kiedyś jak normalnie wybijałem stożek, ale teraz nic to nie pomagało. Próbowałem ochładzać sam uchwyt, ale też nie szło. Dopiero jak wczoraj schłodziłem uchwyt, a podgrzałem pinolę nad nim, to po 3 puknięciu młotkiem poszło.

Wcześniej jak chłodziłem tylko uchwyt, to i tak pinola powyżej też się ochładzała, wiec wczoraj wyciąłem z tekturki z pudełka przesłonę i pod nią solidnie schłodziłem, a nad nią podgrzałem opalarką. W sumie 3 razy tak robiłem i po ostatnim podgrzaniu udało się.

Spodziewałem się jakiejś rdzy, jak tu któryś kolega wspomniał, ale nic takiego tam nie było. Stożek czyściutki. Dopatrzyłem się jednej brązowej kreski długości 0,5mm.

Powstaje teraz pytanie na przyszłość. Czy zawsze po skończonej pracy luzować uchwyt i go lekko wybijać? Czy robić to tylko raz na jakiś czas, jak maszyna dłużej stoi? Teraz założyłem uchwyt wiertarski, ale nie chciałbym go za 3 dni znowu tak wyrywać Zośce z gardzieli :).
autor: ezbig
26 cze 2012, 14:45
Forum: WARSZTAT
Temat: Problem z wyjęciem głowicy ze stożka MK2 w Zośce
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 4269

Uchwyt trzyma się jak zaklęty. Chłodzenie nie pomogło. Opukiwanie też. Nawet frezowałem stal i nic. Może za delikatnie to robię, ale wydaje mi się, że jak jeszcze mocniej puknę to Zośka straci i geometrię.
autor: ezbig
08 maja 2012, 18:29
Forum: WARSZTAT
Temat: Problem z wyjęciem głowicy ze stożka MK2 w Zośce
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 4269

pabloid pisze:Spóbuj delikatnie to ostukać miękkim młotkiem miedzianym albo aluminiowym, albo szpejem z w/w materiałów. Stukaj delikatnie w głowiczkę z boku kręcąc nią jednocześnie, powinno popuścić. Bez przesady, żeby nie skrzywić, ani łożysk nie uszkodzić :mrgreen:
Próbowałem tak stukać, ale gumowym młotkiem. Spróbuję czymś aluminiowym, bo takiego młotka, ani szpeja nie mam (nie wiem nawet co to jest :))
pabloid pisze:
ezbig pisze:ale rdzy tam nie ma
Niestety pomimo tego, co napisałeś powodem Twoich kłopotów jest własnie rdza która powstała pomiędzy wspołpracującymi powierzchniami stożkowymi i spowodowała zablokowanie połączenia. Mechanizm prosty- tlenki stali mają dużo większą objętość niż materiał z którego powstały to raz, a dwa spowodowały zwiększenie chropowatośći obu powierzni, powierznie te z kolei są klinowane właśnie przez powstałe tlenki- jak piasek w szczelinach bruku. Coca cola, ani nawet żadne porządne penetratory tu nie pomogą- za mała szczelina.
A na przyszłość przed wbiciem stożek i tuleję w środku dokładnie wycieraj czystą szmatką, albo papierowym ręcznikiem. I żadnego dotykania paluchami!
Zośka stała w takim pomieszczeniu, że rdzy bym tam nie podejrzewał, ale kto wie. Co do czyszczenia tulei i stożka to zawsze tak robiłem. Zamieniałem uchwyty do tej pory 3 razy, żaden nie siedział dłużej jak 1-3 m-cy (nie było najmniejszego problemu z wyjmowaniem - lekkim puknięciem młotka w śrubę z góry), ale po 4-tej ostatniej zmianie minął rok.

Przyszedł mi pomysł do głowy, żeby założyć frez 20 i pofrezować jakąś twardą deskę. Z wiertarki płetwa mi w ten sposób zawsze wyskakiwała po kilkunastu sekundach (jak chciałem oczywiście frezować, a nie wyciągać uchwyt :))
autor: ezbig
08 maja 2012, 12:34
Forum: WARSZTAT
Temat: Problem z wyjęciem głowicy ze stożka MK2 w Zośce
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 4269

Miałem na myśli sprężone powietrze w spray-u. Normalnie idzie powietrze, a jak się odwróci to służy do zamrażania.
autor: ezbig
08 maja 2012, 12:04
Forum: WARSZTAT
Temat: Problem z wyjęciem głowicy ze stożka MK2 w Zośce
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 4269

Yogi_ pisze:Wlać Coca-colę? :)
Coli nie próbowałem, ale rdzy tam nie ma, więc nie sądzę, aby pomogło.
bst pisze:ochlodzic tulejke, np gazem do zapalniczek i stuknac,
albo zrobic sciagacz
Spróbuje sprężonym powietrzem, a ściągacz zmajstrowałem za pomocą tego ceownika przykręconego do stołu, tylko jego efektywność jest marna, bo Zośka się mu poddaje, a stożek nie puszcza.
autor: ezbig
08 maja 2012, 02:18
Forum: WARSZTAT
Temat: Problem z wyjęciem głowicy ze stożka MK2 w Zośce
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 4269

Problem z wyjęciem głowicy ze stożka MK2 w Zośce

W mojej Zośce założyłem głowicę na tulejki. Głowica siedziała sobie w stożku pewnie z 12 miesięcy. Teraz chciałem powiercić i postanowiłem założyć uchwyt wiertarski. Problem w tym, że za chiny ludowe nie mogę wyjąć głowicy. Próbowałem wybić ją od góry i nic. Żadna siła jej nie bierze. Przykręciłem do stołu taki ceownik, który z obu stron zahacza o głowicę, a korbką na kolumnie jak i wysuwem pinoli próbowałem unieść ją do góry, ale nawet nie drgnie. Zośka gnie się na wszystkie strony, a uchwyt jak przyspawany (dodam, że próbowałem też różnych preparatów penetrujących). Co robić? :oops:

Wróć do „Problem z wyjęciem głowicy ze stożka MK2 w Zośce”