Można dorobić taki uchwyt, żeby nóż był w osi, lub sfrezować trzonek od dołu na 8mm (ale trochę szkoda, bo to nieodwracalna operacja )

Mam takie noże i powiem, że to dziadostwo. Jak próbowałem aluminium toczyć, to się nimi męczyłem niemiłosiernie. Nie jestem fachowcem, bo z toczeniem miałem doczynienia wiele lat temu na warsztatach szkolnych, ale na tamtych maszynach to i "zaostrzonym prętem" można było lekko toczyć . Na takiej małej tokarce to nie przejdzie. W moim przypadku, lepszy bez porównania okazał się frez do drewna (alu bierze jak masło). Teraz przymierzam się do kupna noża na płytki. Chętnie bym kupił składak z trzonkiem 8x8 za 30zł jak tu kolega pisze wyżej, ale na razie to gość z Białegostoku ceni to pow. 100zł bez płytek. Na moje okazyjne toczenie na razie za drogo, ale powoli dojrzewam do tej decyzji