Ja bym użył pisaka odpornego na trawienie - szybciej by było, nie ma tylu zbędnych czynności. Co to za naklejka? Kiedyś w dawnych czasach (lakieru do paznokci) kombinowałem z naklejkami, ale te zwykłe to mi trawiło i pod naklejkami (kwas solny z wodą utlenioną).

kamar pisze:Uspokajam tylko kolegę, że przypadkowe najechanie na twarde przy krokowcach nie kończy się tragicznie.

To zależy od konstrukcji. Przy 12.5Nm jednak siła jest słuszna i geometria tej maszyny może być zachwiana. Może tragedii nie będzie, ale... szkoda jak nowa .

Śrubę to rękoma i dałoby się zatrzymać (polecam jednak w rękawicach ), ale na nakrętce to już na oko ponad 750kg ciągnie, więc bazowanie tego sztywnością tej maszyny, raczej nie wskazane. Może twoje kamar ponad 4-tonowe frezarki to znoszą bez bólu , ale chyba taka konstrukcja mogłaby się poddać na blokach, mocowaniu nakrętki lub na wózkach (moment skręcający). Ja bym tego nie polecał. Chociaż z ręką w pogotowiu na wyłączniku zasilania małe próby jazdy bym zrobił.

Weź pod uwagę to, że lepiej kręcić wolniej silnikiem i mieć większy moment, niż obracać szybko i tracić moment tylko po to, żeby go zwiększyć na przekładni. Może masz większość czasu małe posuwy, ale precyzji pozycjonowania nie potrzebujesz chyba większej niż jest w przypadku 1:1, a w tym przypadku zyskujesz też na dojazdach.

Mi nie chodzi o problem z przełożeniem, ale o sens jego stosowania. Ja bym zrobił 1:1, bo po co chesz robić 1:2 czy 1:3? Chcesz uzyskać większy moment czy większą precyzję? Na stronach sposora jest tabelka sił uzyskiwanych na śrubach dla różnych momentów obrotowych. Sprawdź to zanim wstawisz te przekładnie. W/g mnie to przy śrubach o skoku 5 mm i przełożeniu 1:1 prędkości przejazdów będą znośne (bo dajesz śruby kulowe), ale jak dodasz przekładnie to zrobisz żółwia. Silników nie pogonisz chyba, że wstawiłbyś serwa.

jama777 pisze: Pierwsze pytanie:
chcę zrobić przełożenie napędu na bramie oś X 1:3
na osi Y 1:2 na osi Z 1:2
- czy takie przełożenie będzie poprawne?
- czy przełożenie 1:3 nie będzie w jakikolwiek sposób w trakcie pracy na programach
typu Mach3, STEP2CNC przekłamywać wymiarów?

Drugie pytanko gdzie mogę poza stroną sponsora kupić bloki łożyskujące w przyzwoitych cenach.

Po co ci takie przełożenia? Nie możesz zrobić 1:1? Dajesz śrubę o skoku 5mm to siła będzie całkiem duża. Chciałem napisać, że przy takich śrubach i tak dużym polu pracy zbyt szybkie to nie będze, a ty jeszcze chcesz to zwolnić 2-3x.

Nie wiem jak duże masz łożyska, ale zamiast bloków po 300 zł można użyć obudów do łożysk tylko trzeba dobrać właściwy rozmiar np. obudowa pod łożysko liniowe 20 pasuje do łożysk skośnych 7201 (z większymi nie wiem jak jest, ale pewnie da się coś dobrać, skoro są w sprzedaży same rozkompletowane obudowy)