Co innego praca w samochodzie, a co innego praca wgniatających się małych kulek. Porobią bruzdy, ale myślę, że nie tak od razu . Zdążysz kupić prawdziwe wałki. Łączenie jak zrobisz nieprecyzyjnie to pewnie kulki same sobie wyżłobią właściwą drogę .
Pamiętam, że wiele osób pytało o wykorzystanie amortyzatorów. Odpowiedzi były wszędzie te same. Amortyzatory nie są tak utwardzone jak wałki na prowadnice i łożyska szybko je niszczą.
Sterownik dobierasz do silnika. Zapas tu jedyne da to, że sterownik będzie się mniej grzał. Silnika krokowego nie można sterować za dużym prądem, tylko dokładnie takim jak jest podane w specyfikacji. Kupowanie mocniejszych sterowników ma sens jeśli masz zamiar zaistalować za jakiś czas mocniejsze silniki (oczywiście zanim to nastąpi musisz ograniczyć prąd, żeby nie popalić słabszych silników).