Znaleziono 1 wynik

autor: ezbig
11 paź 2010, 23:53
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Moja frezarka 3-oś, 540x440x150
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 7159

Nie przejmuj się takimi komentarzami. Jak się nie ma do czego przyczepić to się szuka błędów ortograficznych i stylistycznych (typowe na forach), potem dochodzą komentarze osobiste.

Co do konstrukcji to do lekkich prac maszyna się nada, ale kasowanie luzów by się przydało. Tylko przy tych silnikach dynamika spadnie i już o 4m/min możesz zapomnieć. Druga sprawa śruba pod stołem umocowana w płaskowniku, niby stalowym i solidnym, ale jest sporo oddalona od blatu i powstaje tam dźwignia. Jak się stół zablokuje przy kolizji to może być problem, bo siła na takiej śrubie jest duża. Trzeba to wzmocnić. Poza tym blat cienki. Nie ufam tej bramie i nie wierzę, że jest sztywna jak piszesz. Założę się, że jak nacisnę ręką na jej bok to na czujniku zegarowym będzie spore odchylenie (0,5mm jak jest rzeczywiście solidna). Ja bym tam przykręcił po jednym profilu na bokach, dodał podpórki 45st i wzmocnił płytę bramy jednym profilem. Podstawa też moim zdaniem powinna być spięta po środku chociaż płaskownikiem. Dojdzie w sumie pewnie jeszcze ze 20-30kg, ale będzie sporo sztywniejsza.

Teraz wydaje ci się to solidne, bo nie założyłeś wrzeciona i nie zacząłeś frezować. Może się okazać, że mimo swojej wagi ograniczeniem dla szybkich posuwów (oczywiście po wymianie silników) będą drgania całości, a śruba wyrwie się z blatu przy pierwszej kolizji.

Wróć do „Moja frezarka 3-oś, 540x440x150”