Wiem ... ale nie mam. jutro wezme od tokarza jak przyjdzie mi to przetoczyc ladnie. To sprawdze przy okazji. Dla mnie na 100% albo tarcza jest krzywa albo sama koncowka wrzeciona czyli gwint ... Zrobilem kolejny filmik, gdzie widac dokladnie jaka jest roznica a pracy wrzeciona za gwintem (widac go kawaleczek, specjlanie nie dokrecilem tarczki do konca), a praca samej tarczy. Tarcza skacze jak głupia. Oby przetoczenie wszystko zalatwilo ... i mysle ze tak bedzie
[ Dodano: 2007-01-31, 06:40 ]
Tarczka przetoczona i dzial ok
A ja dzisiaj z pomoca mrozanskiego, dla ktorego dzieki !, sprawdzilem jeszcze raz wrzeciono ... i zaraz za gwintem gdzie nakrecona jest tarcza do mocowania uchwytu , wrzeciono kreci sie idealnie ... z tego wniosek ze albo gwint albo tarczka jest krzywa. jutro przyjedzie do mnie tokarz i mi to przetoczy .... zdam relacje cze bedzie chodzic prosto Tokarz mi powiedzial ze mozliwe ze ktos tarczke zle zrobil ... tymbardziej ze niby tej tokarki nikt nie uzywal, cholera wie. Okaze sie jutro .... Ale ulzylo mi troche ze nie bede musial dawac wrzeciona do dorobienia.
No to nie ciekawie ... ale tak na chlopski rozum jak bym przetoczyl tarczke, to powinno przeciez dobrze chodzic .... niezaleznie od tego czy wrzeciono jest krzywe czy nie. A moze sie myle ...
A jezeli bedzie trzeba dorabiac to tylko same wrzeciono czy caly wrzeciennik ? Musze odkrecic ta tarczke zeby wyjac wrzeciono ... a z tego co widze nie bedzie to proste. Ona jest napewno nakrecona na gwincie czy jest poprostu wbita na wrzeciono ?
Aha ... ale osadzilem w srodku w tym otworze kieł i tez chodzi krzywo ... wiec nie wiem czy zle osadzilem czy krzywe wrzeciono. Jezeli okaze sie krzywe ... czy tez bede mogl przetoczyc tarczke na mojej tokarce zeby to wyeliminowac ?