Znaleziono 11 wyników

autor: nowyciekawy
16 lut 2010, 19:48
Forum: Mechanika
Temat: Rury z amortyzatorów
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 5741

Oczywiście że wiem o co kaman. Piszesz że masz pompki do PCA.Tylko że ja nie buduję PCA tylko pompkę do PCP. Że na pierwszy stopień się nadają. Ok. Tylko w PCA pompujemy przed każdym strzałem, i 80 bar wystarcza. Tu powietrza ciągle ubywa - 80 bar...troszkę mało. Drugiego stopnia brak, sam pomyśl jak z 80 bar zrobić 120. Ok. Zawory na pewno będą. Konstrukcje adaptujące pompkę PCA i drugi stopień też. Więc jeśli uważasz, że z gaśnicy, dziecinnie prostego pomysłu i tak g.... będzie, to po co rozpisujesz się i podsuwasz pomysły z pompkami z PCA skoro i tak zakładasz, że w moim wykonaniu i tak nic z tego nie będzie? Teraz dopiero nie rozumiem........ :neutral:

Uspawałem :mrgreen: klucz i pomogło. Zawór puscił jak złoto. Tylko okazało się, że zawór się nie nadaje, bo ma zły układ kanałów. Ale to nie problem, bo w butli siedzi gwint 3/4", więc z dorobieniem nowego "korka" o odpowiedniej budowie nie będzie problemu.

[ Dodano: 2010-02-23, 16:24 ]
Witam :mrgreen:
Po dłuższej przerwie (szkoła :mad: ) pierwsze efekty zmierzającej mam nadzieję w dobrym kierunku pracy. Króciec gotowy do wkręcenia w butlę gaśnicy z odpowiednimi kanałami (syfon+ujście powietrza). Teraz wystarczy tylko pomyśleć nad nieskomplikowanym zaworkiem zwrotnym by utrzymywał 6bar w gaśnicy przez ok. 60 sek. i można przeprowadzać próby i wyciągać wnioski :cool:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

[ Dodano: 2010-03-04, 09:55 ]
Teraz zawór trzymający ciśnienie 6 bar. Całość wystarczy teraz skręcić do kupy.
Obrazek

Obrazek

[ Dodano: 2010-03-22, 19:12 ]
Witam.
Aby w pełni kontrolować sprawę nabyłem taki oto manometr.
Obrazek
Sęk w tym, że nie mam pojęcia jaki panuje na nim gwint. Średnica zewnętrzna = 12mm, skok 1,5 mm lecz w typową nakrętkę "dwunastkę" nie da rady wkręcić. Czy może to być gwint 12x1,5 lecz nie 60° a 55°? Proszę o pomoc :neutral:
autor: nowyciekawy
15 lut 2010, 20:05
Forum: Mechanika
Temat: Rury z amortyzatorów
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 5741

Jeśli uważasz kolego, że konstrukcje typu dwu- lub więcej stopniowej pompki z wieloma bądź co bądź zaworkami są prostrze w wykonaniu niż kilka naprawdę "prymitywnych" połączeń ciśnieniowych w "pompie" z gaśnicy, to naprawdę SORRY :mad:

Kol. zdzicho powstał problem: zawór siedzi w butli jak wspawany, a musze wykręcić. Jakiś sposób? Bo zwykłe klucze nie dają rady (serio :!: )

Acha: 6 bar nie stwarza dla mnie żadnego problemu (poczciwa 3JW60 postara się nawet o 7 bar)
autor: nowyciekawy
14 lut 2010, 14:37
Forum: Mechanika
Temat: Rury z amortyzatorów
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 5741

No właśnie teraz wszystko sie zgadza. A jeśli mój kartusz ma pojemność 0,2L to wystarczy 4 takie cykle by go napełnić uwzględniając straty.
Czy ktoś wie może jak wygląda sprawa kanału zaworka bezpieczeństwa w gaśnicy? Bo jak dotąd nikt mi nie powiedział czy jest on połączony z syfonem czy też nie.
autor: nowyciekawy
14 lut 2010, 12:57
Forum: Mechanika
Temat: Rury z amortyzatorów
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 5741

Kolego zdzicho, czy mógłbyś mi przedstawić swój sposób, w który obliczyłeś ilość sprężonego powietrza? Zakładamy że butla ma pojemność 8l. Będę wdzięczny.
autor: nowyciekawy
13 lut 2010, 20:01
Forum: Mechanika
Temat: Rury z amortyzatorów
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 5741

Ciśnienie to bez problemu uzyskam z myjki ciśnieniowej. Daje schematyczny rys. jak ma to wyglądać. Pompa to myjka, zbiornik to gaśnica. Woda syfonem kieruje się na dno zbiornika, wypierając ku górze powietrze. Po napełnieniu zbiornika wodą mamy pewną ilość powietrza pod ciśnieniem równym ciśnieniu wody. Wystarczy teraz odwrocić butle do góry nogami by powietrze znalazło się przy dnie wokół syfonu, ktory odprowadzi je do kartusza. Można by to ominąć, tylko nie wiem czy kanał zaworka bezpieczeństwa jest połączony z syfonem czy nie.
autor: nowyciekawy
13 lut 2010, 09:12
Forum: Mechanika
Temat: Rury z amortyzatorów
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 5741

No właśnie. O to mi chodziło, bo do końca nie byłem pewien :grin:
Jeżeli sprężanie odbywało by sie w taki sposób, to oczywiście rura musi mieć odpowiednio grube ścianki. Zastanawiam się tu nad użyciem gaśnicy śniegowej. W starszych wersjach Ppróby = 19MPa. W nowych slyszałem coś ok. 25MPa, więc przymierzając to do 12MPa to zapas jest dość spory. I objętość baniaka jest duża, co skracałoby proces pompowania (kartusza) do minimum.
autor: nowyciekawy
10 lut 2010, 20:39
Forum: Mechanika
Temat: Rury z amortyzatorów
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 5741

Trochę mnie nie było ale już piszę :wink:
Otórz: jeśli ograniczeni jesteśmy grubością ścianki rury to dojdzie do sytuacji, że wytaczadło do np. połowy długości rury będzie zabierać materiał z ze ściany po stronie suportu, a po połowie z drugiej ściany po przecinej stronie. Jeśli ścianka będzie zbyt cienka, to wytaczadło nawet nie "zabieli" rury wewnątrz:poprostu z jednej strony przetnie ścianke na wylot. Ale mniejsza z tym. Nikt nie robi cylindrów z rury o grubości ścianki 2mm :grin:
Jajowaty otwór mamy już wtedy, gdy odchyłka od okręgu przylegającego wynosi zaledwie 0,1mm. A niektóre wrzeciona mają talent do bicia aż o 0,5 mm. Wbrew pozorom tłok w cylindrze musi się poruszać dosyć pasownie i suwliwie. Nie porysuje cylindra, bo będzie wykonany z poliamidu. Uszczelki wargowe dopełnią miary. Wysokie ciśnienia wymagaja wysokich dokładności. Można tu mysleć o luzach w dziesiątych częściach milimetra, lecz nawet trzeba w setnych.
A pompka do pcp-a, cóż:najlepsza, ale droga. Każdy chce zarobić...

W między czasie wpadłem na jeszcze jeden pomysł. Otoż co by się stało, gdyby w rurze wogóle nie było tłoka? Stawiamy ją pionowo, od dołu podłączamy ciecz pod znacznym ciśnieniem (12MPa) i czekamy aż ciśnienie cieczy i powietrza sprężanego w rurze się wyrównają. Otrzymujemy wówczas powietrze sprężone cieczą, ale nie poprzez tłok, tylko poprzez oddziaływanie cieczy na gaz. Co o tym sądzicie?? ( pomijam kwestię wilgotności powietrza, zbiornik byłby napełniany wodą oczywiście).
I jeszcze jedno: czy ktoś z was wie, jak zmienia sie ciśnienie w cylindrze, gdy tłok przebywa konkretną drogę? Tzn. Pp=0, tłok przesówa się o połowę skoku, o 3/4 itd. Jak przyrasta tu ciśnienie. Proporcjonalnie czy jak...??
autor: nowyciekawy
08 lut 2010, 17:29
Forum: Mechanika
Temat: Rury z amortyzatorów
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 5741

Tak, tylko że:
-minimalne bicie wrzeciona = jajowaty otwór
-minimalnie zużyte łoże = stożkowy otwór
-minimalny błąd rownoległości rura-wytaczadło = niecentryczny otwór
-wytaczadło długości min. 850mm, średnicy ok. 30mm = prawdopodobieństwo wyginania = niedokładna obróbka
-długości rzędu 400mm = potrzeba dokładnych maszyn
Rachunek-potrzeba precyzyjnej maszyny. A taką - powiedzmy szczerze - żadko kto z osób prywatnych posiada.
autor: nowyciekawy
08 lut 2010, 16:17
Forum: Mechanika
Temat: Rury z amortyzatorów
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 5741

Z tym siłownikiem to nie taka prosta sprawa. Ciężko znaleźć coś co by mi odpowiadało. Każdy siłownik hydrauliczny ma jakąś mniejszą bądź większą martwą objętośc - tutaj bardzo niepożądaną. Poza tym nikt nie wyrzuca dobrego siłownika. Można kupić sprawny ale to koszt rzędu 150-200 zł. A tak "dużego" siłownika pneumatycznego jeszcze nie spotkałem szczerze mówiąc. Golenie jak piszecie też odpadają bo złomowane są tylko pogięte (oczywiście jeżeli goleń hydrauliczny, bo jak zwykła sprężynówka to i tak kit z tym). Najprościej jest to pozyskać z amo. Jak pisze kol. wieslawbarek w golfie III jest takie coś, rozebrałem, ale wewnątrz nie był on za ładny. Może to wina tego że dostawała się tam już woda, bo swoje lata juz miał. Dalej jestem ciekaw czy z taką rurą np. gazową coś by nie zadziałał. Tylko czy da się ją rozwiercić np. rozwiertakiem nastawnym?? Jeden koniec jest zawsze centrowany stożkową tuleją, a jezeli dł. rury to ok. 400mm to nie wiem czy tak długi rozwiertak by się znalazł. Trzeba myśleć. popytam jeszcze w punkcie "rozbiórki samochodów". Może tam coś powiedzą.
autor: nowyciekawy
07 lut 2010, 20:07
Forum: Mechanika
Temat: Rury z amortyzatorów
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 5741

No właśnie. Sam nie wiem czy są one szlifowane. Mam w domu dwa takie, fi wewn. 26.00mm, czyli jakby po szlifie, we wętrzu lustro. Średnica nawet lepsza do powiedzmy 45mm ale z kolei dalej nie ma co przesadzać. Ma ona być pompką do pcp własnej konstrukcji. Cylinder zaślepiony z obydwóch stron a wewnątrz tłok z dwiema uszczelkami wargowymi. Napierający olej spręża powietrze po drugiej stronie itd... I właśnie zależy mi na jakości wewętrznej rury. W moim wypadku ta szlifowana rura była w obudowie faktycznie wykonanej ze zwykłej rury. Jedna osłona i korpus a druga spełnia właściwą rolę. I tu problem gdzie taki amortyzator występuje.

Wróć do „Rury z amortyzatorów”