Do mieszkania doprowadzona jest jedna faza.
W gniazdach w pokojach są dwa przewody: L1 , N ( czyli bez bolca dla urządzeń w kasie B )
a w kuchni i łazience trzy przewody: L1 , N , uziemienie - bolec do róznicówki.
Jeśli na bolcu pojawi się cokolwiek, wyłączy wszystkie prądowe w całym mieszkaniu.
Gdy podłączam falownik z silnikiem do gniazd z bolcem wywala bezzwłocznie,
gdy do gniazda bez bolca - pracuje bez żadnego błędu. Podłączenie jest wykonane zgodnie z instrukcją. No prawie - kabelki nie są ekranowane ( ale akurat takiego nie miałem ).
W necie jest nieco informacji o tym że " domowe " różnicówki nie lubią falowników.
W zasadzie kwestia sprowadza się do : jak uziemić układ falownik - silnik, żeby w razie powstania przebicia faza nie wylazła na maszynkę bo .. może być ...

...

...
[ Dodano: 2007-10-03, 08:46 ]
Falowniczek kupiłem na Allegro jest to Siemens Micromaster VectorMMV 110 czyli 1,1kW
w pudle jest jeszcze jakieś ustrojstwo ( 6SE 9190-0DA87-0FA1 440/250V 3x 8A ) o którym w instrukcji nic nie znalazłem . Wejście L1,L2,L3 wyjście L1,L2,L3 w ekranie podłączonym do metalowej obudowy. Podejrzewam że jest to filtr przeciwzakłóceniowy klasy B. Filtr klasy A falownik ma w środku. Ewentualnie ( co może sugerować literka A1 w symbolu tego ustrojstwa - jest to też filtr klasy A tylko z innej bajki )