Jeśli towar jest wadliwy trzeba dochodzić swoich praw, ale trzeba robi to dobrze.adamscoot pisze:Pozwalam sobie zamieścić przebieg reklamacji i przedstawić podejście sprzedającego tj. Poltech do własnej oceny szanownych forumowiczów.
Po zerowym kontakcie rozpocząłem spór Allegro.
PRZEBIEG SPORU: w załączniku plik .pdf
Ja też nie rozumiem określenia po zerowym kontakcie tym bardziej, że w załączonym PDF-ie czytamy :
"Przed rozpoczęciem sporu próbowałem skontaktować się telefonicznie ze sprzedającym bez żadnego rezultatu"
Z całym szacunkiem ale rozmowa telefoniczna, która się nie odbyła czyli w istocie nie przekroczyła fazy zamysłu, nie stanowi żadnego dowodu.
Ponadto zgodnie z regulaminem Allegro spór musi być poprzedzony trzema emaliami wysłanymi do "drugiej strony" w odstępach ( jeśli dobrze pamiętam ) minimum 48 godzin.
Dowodem jest to co jest na piśmie - dzwoniłem, mówiłem - to tylko słowa. W sytuacji sporu stawia to nas na bardzo słabej pozycji ---> słowo przeciw słowu , należy tego unikać.
Czasem to "druga strona" dzwoni i .... gada jakieś pierdoły z których nic nie wynika ( chce mieć dowód, że chciała wszystko załatwić ale nie było dobrej woli z mojej strony) .
Moja reakcja w takiej sytuacji ... pismo zaczynające się od :
W nawiązaniu do rozmowy telefonicznej z dnia xxxxx godzina xxxxx ..... - i w efekcie, to ja mam kolejny dowód w ręku i wymykam się drugiej stronie z sytuacji ulubionej np. przez "papugi" - słowo przeciwko słowu
Życzę powodzenia w egzekwowaniu swoich praw.