Na tabliczkach umieszczają takie ... mazy jakich klient sobie życzy, nawet nie można im zarzucić że oszukują. Większość zna zapewne tylko język ojczysty więc gdy patrzą na te kreski i jajka ( 10 100 1000 ) czują się zapewne tak samo jak my gdy patrzymy na ich "krzaczki".adam Fx pisze: no w to mogę uwierzyć bo napisom na chińskich silnikach raczej nie ufam wystarczy zerknąć na allegro dwie podobne wiertarki silnik wielkości identycznej a na jednej że ma ponad 1000W a tamta druga tylko 350W taka różnica mocy nie odbijająca sie na wielkości silnika hmmmm
stara ręczna Celma prawie połamała mi rękę a ma pewne ok 400w a chińską 1000w mogę utrzymać jedną rękom
