Inf-el pisze:Aż takim eurosceptykiem nie jestem

A nawet gdyby zostało wprowadzone jakieś głupie prawo, to w polskich warunkach (awersja do nakazów - umiłowanie wolności) nie będzie przestrzegane z powodu: "bo się nie przyjęło".
Swoją drogą możliwość zrobienia (wyfrezowania, wytoczenia, wydrukowania, polutowania, zaprogramowania itp.) sobie w domu wszystkiego, na co ma się ochotę, daje poczucie boskości.

Ty nie masz delektować się poczuciem boskości tylko być potulnym konsumentem , płatnikiem podatków i coraz większej ilości wymyślnych abonamentów , rat od kredytów najlepiej tych konsolidacyjnych.
W wolnym czasie masz oglądać głupawe filmy i ekscytować się pseudo debatami "polityków" . Nikomu nie jesteś potrzebny jako inteligenty , zaradny i samowystarczalny.
Najlepiej jak nic nie będziesz potrafił zrobić , wszystko będziesz musiał kupić, a do wymiany ekologicznej wypełnionej rtęcią żarówki będziesz musiał wezwać autoryzowany serwis producenta tego świństwa.
Biorąc pod uwagę ruchy jakie czyni się w eurokomunie w zakresie "polepszenia" przepisów związanych z żywnością , leczeniem itp. informację dotyczącą losów technologii 3D uważam za bardzo smutną ale prawdopodobną.
Jakoś nie bardzo potrafię wyobrazić sobie naszych europosłów głosujących przeciw takim przepisom.