
Wydaje mi się, że zastosowanie silnika(ów) krokowych jest bez sensu skoro platforma ma dwa położenia nieruchome - dół i góra. Wystarczą dwie krańcówki, klatkę zrobić ze śrub - co prawda grubych, napęd przekazywany łańcuchem - akurat w tym przypadku nadaje się całkiem nieźle - z jednego silnika i już.

Jeszcze pytanie co będzie wożone tą platformą?