orion32 pisze:Nie chcesz komuś pomagać, nie musisz, twój wybór

Ale ja lubię pomagać, bo daje mi to satysfakcję i poczucie, że zrobiłem coś dobrego! I chętnie bym Mu pomógł gdyby wykazywał inną postawę. Nie widzisz Panie Kolego, że to w nim i jego zachowaniu jest problem?

orion32 pisze:To, że wiesz lepiej, co kto robi i dlaczego, to chyba jakieś jasnowidztwo

To się nazywa podstawy psychologii i się tego NAUCZYŁEM : ). A wnioski wyciągam tylko na podstawie tego co sam Panie Kolego napisałeś na tym forum =]

orion32 pisze:Ty zaś zajmujesz się czepialstwem

Nie, Panie Kolego - wytknąłem mu podstawowy błąd, który mógłby zniwelować już po przeczytaniu (no nie wiem) 5-10 stron książki do rysunku technicznego? Ale to trzeba chcieć!

orion32 pisze:Rozumiem, że jak chcesz przyszyć sobie guzik, to uczysz się rysunku krawieckiego

Przybij sobie piątkę z tuxem, bo Ty też wypisujesz bzdury i bezdennie głupie argumenty w celu niezłomnej i wiecznej obrony postawionych przez siebie tez (jak bardzo bezsensowne by nie były). Ciekawe z czego to wynika? Z tego, że jesteś niedojrzały emocjonalnie i nie potrafisz przyznawać się do błędu? Czy z tego, że widzisz w autorze wątku swoje odbicie, bo sam też wykazujesz roszczeniową postawę z wieczną pretensją do wszystkich i tendencją do wybielania siebie? Hmm?
Tak jak napisałem wyżej - jeżeli ktoś jest miły to i ja taki jestem, a jak nie jest? To niech się goni. Przeleć sobie po wszystkich tematach autora tego wątku i zobacz jaką postawę wykazuje i jak się odnosi do ludzi. Koleś pisze od X czasu o różnych przeróbkach. Mi, na jego miejscu, po takim czasie byłoby WSTYD, że nie potrafię nawet podstaw 'języka' ludzi, którzy zajmują się tym na co dzień.

orion32 pisze:Wszystko to aby się doskonalić i rozwijać.

Ja już tu na forum przeczytałem, że wolisz leżeć w budzie na kolei. I widzę też, że ściągasz w dół wszystkich wokół siebie, żeby przypadkiem czegoś się nie dowiedzieli i nie nauczyli, bo łatwiej jest żyć w takiej umysłowej mizerii. Można wtedy zrzucić odpowiedzialność za swoje życie i za to że Ci w życiu nie wyszło na kogoś innego. Niestety Panie Kolego - cały świat idzie do przodu więc jak stoisz w miejscu, to tak jakbyś się cofał : - )

orion32 pisze:Człowiek ma hobby. Naprawia, czy też modyfikuje sobie rowery. Są tacy na świecie. Jest amatorem i rysuje jak potrafi.

A przepraszam, rysunek techniczny to jakaś wiedza tajemna, zarezerwowana dla nielicznych? Książki i informacje zamknięte na klucz? Tylko dla nieamatorów? Koleś wypisuje różne bzdury od kiedy? Od roku? Jeżeli modyfikacje czegoś (nawet hobbystyczne), wymagają nauki jakiegoś zagadnienia to się go uczę i rozwijam siebie. A jeżeli coś zmienia to chyba ma jakieś zacięcie techniczne? A tutaj od początku tylko "zróbta, powiedzta, napiszta i to już!!'. ZERO chęci własnego pomyślunku. Wieczna pretensja do wszystkich i wszystkiego - tylko nie do siebie. Już mu raz napisałem, że jest zwykłym chamem i niewychowanym prostakiem. I przez jakiś czas był spokój. A Wy jeszcze bronicie tej umysłowej mizerii i zamiast powiedzieć, żeby się czegoś nauczył, to go jeszcze utwardzacie w tym przekonaniu, że nic nie musi wiedzieć, bo i tak frajerzy z forum wszystko za niego zrobią. Ale teraz oczywiście ja będę tym złym, bo mu robię OPR. A Wy jak te patomadki głaszczecie go i mówicie 'tak brajanku, to nie twoja wina, to ten pan jest zły'. Relacje międzyludzkie to czysta fizyka i zasada akcji-reakcji - Ty jesteś miły to i ja jestem miły, Ty jesteś chamem to i ja jestem chamem. Już nawet nie wspominam o tym, że koleś nawet ani razu nie podziękował za tą Waszą pomoc.

tuxcnc pisze:A żeby pójść do lekarza to trzeba najpierw skończyć medycynę...

Porównujesz naukę podstaw rysunku technicznego do wiedzy lekarskiej? Porównujesz zmiany w rowerze do problemu medycznego, który żeby rozwiązać, to trzeba (czasem) przeprowadzić diagnostykę? Czy Ty widzisz ten absurd tego co właśnie napisałeś? Poza tym za wizytę lekarską się płaci (nawet na NFZ to i tak Ty płacisz w składkach) a tutaj wszystko wyłożone na tacy.

tuxcnc pisze: ↑

08 cze 2021, 17:27

Przecież od dawna wiadomo że autor wątku nic nie umie, więc czepianie się rysunku jest zwykłym buractwem.
Narysował jak potrafił, jak ktoś inteligentny to się domyśli albo dopyta...

Nie! Rysunek techniczny ma swoje standardy i wymagania więc jak ktoś chce rozmawiać, to niech się uczy od podstaw. Równać trzeba w górę, a nie w dół!. Poza tym i kto to mówi!! Co chwilę masz do kogoś pretensje, że nie zna czegoś, że nie opanował tamtego, a teraz bronisz nieuka?

W centymetrach to mierzą krawcowe i dzieci.