Nie wiemy tu w zasadzie nic o obciążeniach jakie ma przenosić ten element. Czy będzie to tylko moment obrotowy, czy do tego będzie jakaś siła promieniowa/ osiowa. Bo jeżeli ma tam być dodatkowo jakaś większa siła osiowa powodująca ściskanie tej podkładki teflonowej to nie będzie to zbyt szczęśliwe rozwiązanie w ruchu obrotowym tych dwóch elementów. Dodatkowo jeśli ma to pracować intensywnie, to tak jak pisali inni lepiej dać łożyska toczne, a według mnie najlepiej stożkowe. Przenoszą spore siły promieniowe i w znacznym stopniu też osiowe (zależnie od kąta pochylenia wałeczków).
Dodatkową zaletą będzie możliwość wykasowania nakrętką luzu do zera.
Prostym przykładem może być piasta samochodowa:
Tym sposobem będzie miał kolega trwałe, bezluzowe łożyskowanie zdolne do przeniesienia sporych obciążeń (pod warunkiem że nie będą to najtańsze chińskie łożyska z gównolitu

)
No a jeśli nie będzie pracowało to dużo i nie będzie przenosiło większych obciążeń osiowych to i na tych tulejkach nie powinno być źle.