dziabi3 pisze:kolego tą tokarką chinczykem co ci polecałem można napieprzać po 10mm z posuwami 0,2 mm obr do 0,24 przy 900 obr i nic nie zadrży na 150mm bez podparcia na wałku f 50mm
dziabi3 pisze:
materiał stal st fi 50
to normalne parametry dla obróbki zgrubnej nic nadzwyczajnego dla tej maszyny
dodam że to dość duża maszyna większa od dwupryzmówek i bardziej ergonomiczna

A że tak nieśmiało spytam: a silnik to ten chinol jakiej mocy ma że daje rade takim parametrom? Bo mi coś tu się widzi co najmniej 13 kW jak na takie oranie

Co do tej koreanki to znajomy wyrwał niedano taką z 7k pln z jakiejś spółdzielni rolniczej Nieżle trafił bo praktycznie nie nosi oznak zużycia. Ogólnie przyjemna tokarka , dosyć cicha, fajnie rozwiązany przyspieszony - nie trzeba przerzucać wajchy od kierunku posuwu (poprzeczny - wzdłużny) jak w TUD, konik sprawia wrażenie bardzo masywnego , jakby przeniesiony z jakiejś większej tokarki , ale chodzi leciutko. Tylko jak dla mnie to ten silnik 11kW to lekka przesada (będzie pewnie zmiana na mniejszy) , no i do tego dziwnie rozwiązane hamowanie (elektrycznie? ) .
Co do tokarek bułgarskich jak CU 500 to słyszałem raczej same pochlebne opinie.
Swoją drogą wolałbym właśnie jedną z takich tokarek niż nowego chinola, nie to żebym miał coś do chińczyków , ot poprostu skręca mnie na sam zapach większości ich wyrobów

Dbałość o jakość wykonania tamtych tokarek widać szczególnie w wersjach eksportowych, które często były zrobione lepiej niż te na rodzimy rynek.