Znaleziono 3 wyniki

autor: Areo84
18 paź 2011, 21:50
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Soft start do tokarki
Odpowiedzi: 8
Odsłony: 3100

kamar pisze:
Areo84 pisze: czy falownik faktycznie utrzymuje stałą wartość momentu niezależnie od obrotów,
W teorii tak :) Ale to tak samo jak z Twoimi wyliczeniami. W praktyce (mojej ) falownik się b.dobrze spisuje w zakresie od 20 do 80 Hz. powyżej i poniżej słabnie wyrażnie. I tak trzeba dobrać przełożenie z silnika na wrzeciono żeby najczęściej używane obroty były w tym zakresie.
I do tego zmierzałem . Przy falowniku i tak trzeba przelizczyć się wstrzelić z przełożeniem odpowiednio żeby nie musieć później cykać po milimetrze bo silnik nie daje rady. Tylko ja to tak zrozumiałem że miałoby się to udać tutaj na samej odboczce i chciałem to przeliczyć.

Spinanie na stale silnika z wrzecionem 1:1 i sterowanie tego falownikiem to już chyba w ogóle nieporozumienie, no może w jakiś wentylatorze czy pompie ale nie w obrabiarce, która ma często zbierać na raz sporo metalu.


Jak kolega pisze że falownik się u Niego sprawdza to mi to wystarczy , sczególnie że ja falownik widziałem na żywo tylko raz :oops: a kolega ma, nieliche doświadczenie w odkorbianiu :smile: róznych obrabiarek manualnych , czego dowody łatwo znaleźć na tym forum.

A falownik i tak kręci mnie od jakiegoś czasu dosc mocno.

Gdzieś przwineło mi się że zmniejszenie obrotów o 15% na falowniku to ok 1/2 zapotrzebowania na moc.
No niestety chyba narazie będe musiał powstrzymać ślinotok bo z tego co patrzyłem taki falownik 4kw to koszt ok 1500zł, chyba że trafi się jakaś używka w rozsądniej cenie.

Jak na razie to myśle nad czymś takim :
http://allegro.pl/softstart-soft-start- ... 93978.html


Pozdrawiam
autor: Areo84
17 paź 2011, 22:33
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Soft start do tokarki
Odpowiedzi: 8
Odsłony: 3100

kamar pisze:Jeżeli zostawisz odboczkę to na momencie wiele nie stracisz przy falowniku.
Jeśli dobrze rozumiem działanie falownika to utrzymuje on stały moment obrotowy niezależnie od prędkości obr. zachowując stały stosunek napięcia do częstotliwości.

i teraz :
Silnik 4kW i 700obr ma moment obr.

M= 9550 P/n
M= 9550 •4/700= 54,57Nm

Najniższe obroty jakie mam w tokarce to 18obr/min (przez reduktor i odboczke)
czyli moment obrotowy na wrzecionie przy tych obrotach będzie 2122Nm

I jeśli wsadziłbym falownik , ominał reduktor, i dałbym napęd z silnika bezpośrednio na uboczkę to zostałyby mi dwa przełożenia odboczki : 1:1 i 1:7,77 ( zgodnie ze schematem kinematycznym z DTR )

Chcąc uzyskać teraz te 18obr na wrzecionie to mam dwie możliwości :
1.Ustawiam na falowniku te 18 obr i daje przełożenie 1:1 . Nie wiem czy falownik tyle da i jak będzie zachowywał się silnik przy tak słabym chłodzeniu (niska prędkość obrotowa wirnika i wentylatora). Zakładając , że silnik i falownik pociągnie takie obroty mam jedyne 54 Nm na wrzecionie , czyli malutko.

2. daje na falowniku te 139,86obr i przerzucam wajchą na przełożenie 7,77 i mam na wrzecionie te 18 obr

moment będzie wtedy równy 424Nm

Zatem lepiej , ale w tym przypadku przy tych samych obrotach mam 5 krotnie mniejszy moment obr na wrzecionie niż w przypadku przekładni mechanicznej. :???: A to już nie tak mało.

Tak małych obr ożywam żadko. Najczęsciej są to obr ok 250obr/min.

Dla tych obrotów w przypadku klasycznego rozwiązania z reduktorem moment będzie równy:

M= 9550•4/250= 152 Nm

Dla uzyskania tych obr przez falownik znowuż mam dwie możliwości:

1. 250 obr na falowniku i 1:1 odboczka i znowu te marne 54 Nm momentu

2. 1942,5 obr na falowniku i 1:7,77 odboczka ( nie wiem czy falownik i slinik tyle by ociągnął :grin: ) co da też 424Nm na wrzecionie


Tutaj moment obr przy falowniku i odboczce z kolei jest 2,78 raza większy.

Wniosek byłby dosyć dziwny : przy falowniku i samej odboczce przy małych obrotach tokarka by straciła na momencie siły, ale przy wiekszych juz zyskuje.

Tylko czy mój tok rozumowania jest prawidłowy ? czy falownik faktycznie utrzymuje stałą wartość momentu niezależnie od obrotów, czy falownik i silnik wytrzymałby tak duże obroty? Bo cos jakies to dziwne dla mnie jest.
autor: Areo84
16 paź 2011, 13:05
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Soft start do tokarki
Odpowiedzi: 8
Odsłony: 3100

Soft start do tokarki

Witam. Czy jest sens montować soft start w tokarce typu TUD , gdzie silniki startują za każdym razem ( nie ma sprzęgła odłączającego napęd wrzeciona). To włączanie i wyłączanie jest nieraz trochę upierdliwe ( grzanie się silnika , częste spadki napięcia w sieci ) no i na pewno przekłada się na większe rachunki za prąd. Czy zastosowanie soft startu zdałoby tu egzamin i przyniosłoby wymierne oszczędności? Myślałem nad wywaleniem reduktora i podłączeniem falownika, ale odstrasza mnie trochę ich cena, a poza tym tokarka straciła przełożenie mechaniczne i ten duży przyrost momentu obrotowego na niższych obrotach, więc ta opcja raczej odpada , no chyba że reduktor kiedyś padnie. Dodam że silnik w tych tokarkach to 4/6,7kW ; 705/1410 obr/min (dwubiegowy)

Wróć do „Soft start do tokarki”