nikolai78 pisze:Tego typu element co masz kolego ja bym poprostu odlal.

Sory kolego ale "żeby chleb zjeść nie potrzeba piekarni budować". Już dawno mam ten element dorobiony i z powodzeniem go używam. Tu nawet jakieś fotki są jak to robiłem :

https://www.cnc.info.pl/topics89/pomozc ... 068,40.htm

rysio pisze:No to sprawa prosta. Skoro "skrzydełka to blokata przeciw obracaniu to:

1. Stoczyć to postaci końcowej bez skrzydełek.
2. Tam gdzie mają być skrzydełka po obu stronach nawiercić otwory (np po 2 z każdej strony, czy dobrze rozumiem że jest spory zapas do otworu w środku, 6mm?) nagwintować i wkręcić po 2 śruby (dobranej długości) imbus bez łba, 3mm średnicy (uprzednio użyć kleju na gwincie)

O widzisz to jest złota myśl Nie muszą być wcale skrzydełka bo mają za zadanie tylko swoim końcem zablokować z jednej strony, aby to się nie wysunęło po przekręceniu. Tak zrobię jak radzisz, bo wydaje się to najlepsze, najprostsze i mocne rozwiązanie. Wywiercić otworki, nagwintować w miejscu gdzie się kończą skrzydełka wkręcić dwie śruby na Loctite i jest po temacie . Dzięki wielkie za dobry pomysł

clipper7 pisze:Ten dział dot. tokarki BV20, Twoje pytanie nie jest z nią związane. Dużo osób tu nie zagląda, bo mają inny sprzęt.

To jest dział dla małych tokarek i majsterkowiczów. Na innych działach dostanę odpowiedź wrzuć na CNC, 3 minuty i gotowe Nie chcę takich odpowiedzi. Mamy proste maszynki i na nich musimy grzebać. Zlecać, jeździć, prosić się nie ma sensu.

Mam pomysł jeszcze taki bez spawania i lutowania– bo też trzeba się prosić kogoś. W miejscu gdzie jej skrzydełko przefrezować otwór podłużny na wylot, dorobić i wpasować skrzydełko, wkleić je na Loctite i wywiercić na końcu otwór w środku. Dość duża powierzchnia będzie to trzymała i będzie szczelne. Tam nie ma żadnych dużych sił jakie będą na to działały a po prostu jest to tylko blokada przed wysunięciem. Uszczelnienie jest na końcu okrągłym. Dobry pomysł ?

clipper7 pisze:Jeżeli to mosiądz, to może te skrzydełka przylutować na srebro ? Można dać kołki wzmacniające.

Może i to jest wyjście, jeśli nie dam rady frezarką.

clipper7 pisze:I to chyba zły dział na Forum....

Dlaczego zły ? Działam na małym klonie C6, a o niej i podobnych maszynkach jest ten dział i pracy na nich. Co mi to da że pójdę do innego gdzie na wielkich klamotach działają i są całkiem inne możliwości......

Nie może być to sześciokąt, ponieważ to nie są skrzydełka służące do dokręcania, a ich rola to blokada w gnieździe po włożeniu i przekręceniu tej redukcji. Takie jak by szybko złącze z tego ma być. Spawanie też odpada. To jest za małe i nie może być żadnych nadlewów od spawu. Te skrzydełka wystają około 3mm. Coś czuję że bez frezowania się nie obędzie. Gniazdo mniej więcej takie jest :

Muszę dorobić sobie taką redukcję mosiężną z gwintem M22x1,5 z jednej strony, a z drugiej coś podobnego jak na foto niżej ze skrzydełkami. Tylko nie wiem jak te skrzydełka dorobić. Wytoczyć i frezować by można, ale może macie jakiś inny pomysł jak te skrzydełka tam dorobić ?. Spawanie odpada. W środku jest otwór 6mm a całość po zewnątrz gdzie będą te skrzydełka ma 12mm. Same skrzydełka są cienkie na 3mm.